Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droższe autostrady: A2 dla aut osobowych i motocykli, A4 dla ciężarówek i autobusów

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
(zdjęcie ilustracyjne)
(zdjęcie ilustracyjne) Fot. Arkadiusz Lawrywianiec
Od wczoraj obowiązują nowe, wyższe stawki za przejazd odcinkami autostrad A2 i A4, zarządzanymi przez prywatnych koncesjonariuszy.

Więcej za pokonanie 150 km z Nowego Tomyśla do Konina (A2) muszą zapłacić kierowcy samochodów osobowych i motocykliści. Przejazd 61 km z Krakowa do Katowic (A4) podrożał dla aut ciężarowych i autobusów.

Autostrada Wielkopolska, której podlega A2, podniosła opłaty dla motocykli i osobówek o 2 grosze na każdym kilometrze odcinka Nowy Tomyśl - Konin. Efektem tego jest wzrost kosztów przejazdu przez 150 km z 54 do 57 zł. Nie ma podwyżki na 100 km A2 między Nowym Tomyślem a Świeckiem, którymi także zarządza spółka kontrolowana przez rodzinę Kulczyków.

Z kolei Stalexport Autostrada Małopolska, spółka zarządzająca odcinkiem A4 między Krakowem a Katowicami, podniosła opłaty na każdej z bramek dla samochodów ciężarowych i autobusów z 26,5 do 30 zł. To oznacza, że dla takich pojazdów koszt pokonania 61 km wzrośnie z 53 do 60 zł. Stawki dla samochodów osobowych i motocykli nie zmienią się.

Autostrady oddane w zarządzanie prywatnym firmom są w Polsce najdroższe. Za przejechanie autem osobowym każdego kilometra A2 z Nowego Tomyśla do Konina trzeba zapłacić 38 gr. Kilometr A4 z Krakowa do Katowic to wydatek 33 gr. A stawki na fragmentach podległych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (A2 Konin - Stryków i A4 Katowice - Wrocław) to tylko 10 gr za kilometr. Do tego nadal wiele odcinków autostrad w Polsce jest darmowych. Ale to zmieni się pod koniec 2018 r. wraz z nowym systemem elektronicznego poboru opłat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski