Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duet o krok od awansu

Redakcja
Jednym z półfinalistów na pewno będzie zespół z Bukaresztu - Steaua lub Rapid. Przed tygodniem, na boisku Rapidu, padł wynik remisowy 1-1. Mecz był bardzo ciekawy i na szczęście nie doszło - jak to bywało w poprzednich latach - do chuligańskich wybryków z udziałem pseudokibiców obu drużyn. Rapid stracił dopiero pierwszego gola w tym sezonie w tych rozgrywkach na własnym boisku. W rewanżu faworytem będzie jednak Steaua.

Jutro rewanżowe mecze ćwierćfinałowe Pucharu UEFA

Jutro rozegrane zostaną rewanżowe mecze ćwierćfinałowe Pucharu UEFA. Zapowiadają się duże emocje.

Middlesbrough będzie chciał przed własną widownią odrobić straty z pierwszego spotkania z FC Basel, które przegrał 0-2, tracąc oba gole tuż przed przerwą. Czeka go trudne zadanie. W zespole gospodarzy nie wystąpi świetny pomocnik Gaizka Mendieta, który podczas poniedziałkowego treningu doznał złamania kości w stopie i nie zagra już do końca sezonu. Na Riverside Stadium występuje od 2003 roku, rozegrał 74 mecze, strzelając 6 goli. Poprzednio leczył uraz kolana, przez który stracił większość poprzedniego sezonu. Jutro ma go zastąpić James Morrison, który zbiera ostatnio świetne recenzje.
Najbliżej awansu jest Schalke 04 Gelsenkirchen, które wygrało na boisku Lewskiego Sofia 3-1. Wcześniej bułgarski zespół u siebie wygrał wszystkie pięć spotkań, tracąc tylko 1 gola. Przed tygodniem świetnie zaczął mecz (gola zdobył Daniel Borimirow, który przez 8 lat grał w Bundeslidze, występował w TSV 1860 Monachium), ale pół godziny później sędzia niesłusznie usunął z boiska Cedrica Bardona, co wykorzystali goście, strzelając po przerwie tracącemu siły rywalowi trzy gole. Po meczu doszło do rozrób; kilkuset fanów Lewskiego stoczyło bitwę z policją.
"Jedną nogą" w półfinale Pucharu UEFA jest już praktycznie FC Sewilla, który u siebie rozgromił Zenit Sankt Petersburg 4-1. Jeszcze w 56 minucie było 1-1, a w 80 minucie tylko 2-1. Goście po przerwie stracili nie tylko trzy bramki, ale i dwóch zawodników wykluczonych z boiska. W barwach Zenitu grał - beznadziejnie - znany z występów na polskich boiskach Chorwat Ivica Kriżanac. Bohaterem meczu był autor dwóch goli Javier Saviola. Jutro hiszpański zespół powinien "zaklepać" sobie awans, bo trudno sobie wyobrazić, by przegrał np. 0-3. (FIL)

Program czwartkowych gier

18.00: Zenit Sankt Petersburg - FC Sevilla (1-4)
19.30: Steaua Bukareszt - Rapid Bukareszt (1-1)
20.30: Schalke 04 Gelsenkirchen - Lewski Sofia (3-1)
21.00: FC Middlesbrough - FC Basel (0-2)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski