Pierwsze, robocze spotkanie Zarządu Krakowskiego Banku Spółdzielczego z samorządowcami Małopolski odbyło się w Miechowie
- Z przedakcesyjnego funduszu skorzystają rolnicy specjalizujący się w konkretnej działalności gospodarczej, jednostki samorządowe, małe przedsiębiorstwa oraz przedsiębiorstwa zajmujące się przetwórstwem i przechowalnictwem. Do końca maja 2003 roku będzie do wykorzystania ponad 2 mld złotych. Pierwsza, gospodarska wizyta odbywa się w Miechowie po to, by rozważyć, jak umiejętnie się do tego przygotować. Planujemy otwarcie biura ds. obsługi finansowej funduszu SAPARD, chcemy rolnikom pomóc w tym niełatwym starcie do trudnych pieniędzy - _powiedział na początku dr Wiesław Pajda.
By starać się o unijne pieniądze z owego funduszu trzeba mieć przynajmniej 50 procent udziału środków własnych. Kto ich nie ma w wystarczającej ilości, będzie musiał skorzystać z pomocy banku.
Po raz trzeci Krajowy Związek Banków Spółdzielczych przeprowadził ranking, którego celem jest wyłonienie najlepszego - spośród ok. 650 - banku spółdzielczego w kraju. I po raz trzeci palmę pierwszeństwa dzierży Krakowski Bank Spółdzielczy. Obecnie KBS obsługuje 28 gmin, 2 starostwa powiatowe, zrzesza ponad 22 tys. członków, a jego strukturę tworzy sieć 47 placówek. W ciągu ostatnich lat stał się on dla obszarów rolniczych bankiem samodzielnym i uniwersalnym. Ogromnym sukcesem już w roku 2002 było uzyskanie przez KBS statusu banku samodzielnego. Zgodnie z prawem bankowym, podstawowym kryterium osiągnięcia samodzielności przez BS jest uzyskanie kapitału własnego w wysokości 5 mln euro. KBS po podziale nadwyżki bilansowej za 2001 rok zwiększył swoje fundusze do ponad 35 mln zł, co stanowi ponad 9 mln euro.
- _W bardzo krótkim czasie połączyliśmy 22 banki spółdzielcze. Jednym z przodujących oddziałów jest Oddział KBS w Miechowie. Nie ma potrzeby, by przy staraniach o fundusze SAPARD zasilał nas jakiś bank zagraniczny. Sami damy sobie radę - _stwierdził przewodniczący Rady Nadzorczej KBS Jerzy Skrobot.
Trudności po 17 lipca upatrywane są przede wszystkim w mentalności części rolników i braku podstawowej wiedzy. Pomocą w przygotowaniu całej dokumentacji będą służyły regionalne agendy ARiMR. Przyjęcie poprawnie wypełnionego wniosku to gwarancja, że środki będą refundowane z UE. Jednak, czy wystarczy rolnikom - na starcie w nieznane, niewiadome - tak potrzebnej na początku cierpliwości? Tu także pomocny może być bank, który zna pewne procedury i ma spore doświadczenie.
- Bazując na poprzednich doświadczeniach i kontaktach myślę, że w Miechowie oraz powiecie te zadania będzie można realizować w modelowy sposób - dodał prezes zarządu KBS Jan Czesak.
Oddział KBS w Miechowie obsługuje finanse gminy i miasta, a ostatnio wygrał także przetarg na obsługę budżetu powiatu.
- Dla gminy najważniejsze były koszty prowadzenia rachunków. Z naszego rozeznania wynika, iż koszty prowadzenia przez KBS rachunków gminy - jak i rachunków indywidualnych - były najniższe. Współpraca z bankiem układa się bardzo dobrze, przez ten czas nie było żadnych nieporozumień. Dobiega końca praca tej kadencji Rady Miejskiej, więc jeszcze w tym roku musi się odbyć następny przetarg na obsługę budżetu Urzędu Gminy i Miasta - swoją opinię wyraził burmistrz Włodzimierz Mielus.
Nie ma samorządu, który nie byłby zadłużony, co przy staraniu się o pieniądze z SAPARD-u jest pewną przeszkodą. Trzeba mieć bowiem środki własne; jeśli się ich nie posiada, zaciągać kredyty. Kolejne kredyty.
- Do wzięcia są duże pieniądze, ale trudne pieniądze - _nie bez słuszności stwierdził na koniec przewodniczący Skrobot.
Na razie wiemy nieoficjalnie, iż o środki z funduszu przedakcesyjnego SAPARD na terenie Miechowszczyzny mają wystąpić 3 podmioty gospodarcze.
Tekst i fot. (WOJ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?