Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa oblicza krakowian

Artur Bogacki
Celem żużlowców z Nowej Huty jest awans do I ligi. Na razie zwycięstwa odnoszą tylko na własnym torze.
Celem żużlowców z Nowej Huty jest awans do I ligi. Na razie zwycięstwa odnoszą tylko na własnym torze. Fot. Andrzej banaś
Żużel. Meczem w Rawiczu Speedway Wanda Instal zacznie rundę rewanżową w II lidze

Na półmetku zmagań w II lidze nowohucianie zajmują 3. miejsce (6 pkt), tracąc 2 „oczka” do prowadzącego KSM Krosno i do faworyta rozgrywek – Ostrovii Ostrów Wlkp. Cały dorobek to efekt zwycięstw u siebie.

Ze spotkań na swoim torze jestem zadowolony, bo wygrywaliśmy bardzo pewnie. Na wyjazdach było gorzej – mówi Michał Finfa, menedżer Speedway Wandy Instal, który prowadzi zespół wspólnie z trenerem Michałem Widerą. – W Pile to był nasz pierwszy mecz sezonu, popełniliśmy głupie błędy. W Ostrowie spotkanie z bardzo mocnym rywalem długo było wyrównane, przegraliśmy w końcówce. Wierzę, że wyciągniemy z tego wnioski i zaczniemy punktować na wyjazdach. Mecze w niedzielę w Rawiczu i później w Opolu mają być rehabilitacją za te porażki.

Po raz kolejny licząca na awans do I ligi Speedway Wanda Instal w tym sezonie zebrała bardzo wyrównany skład. Znaleźli się w nim zawodnicy z doświadczeniem z wyższych lig. Na razie najskuteczniejszy jest Rafał Baran (2,22 pkt na bieg). Pożytku nie było jedynie z Olivera Allena, bowiem Brytyjczyk – zdaniem władz klubu – nie do końca poważnie traktował swoje obowiązki i postanowiono na razie nie brać go pod uwagę.

Żaden z zawodników nie zaskoczył na plus, a to raczej niedobrze _– mówi Finfa. – _Niemniej mecze pokazały, że każdy może każdego zastąpić. W ostatnich spotkaniach Rafał Trojanowski czy Daniel Pytel jeździli lepiej niż wcześniej i nie ukrywam, że liczę na utrzymanie rosnącej formy. Jeśli chodzi o juniorów, to od Daniela Kaczmarka trudno było wymagać więcej. Paweł Parys, który dołączył do nas po przerwie, w ostatniej chwili, potrzebuje jeszcze czasu, aby nadrobić zaległości. Wierzę, że będzie się rozpędzał. Patryk Wolniewiński będzie startować w Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostwach Polski i to będzie dla niego szansa na wywalczenie miejsca w składzie na mecze ligowe.

Trudno się spodziewać, by krakowianie nie awansowali do fazy play-off. Oczywiście im wyższe w części zasadniczej zajmą miejsce, tym lepsza będzie ich pozycja wyjściowa w decydującym etapie. Teraz stawka wzrasta, bowiem drużyny walczyć będą także o punkty bonusowe – za lepszy bilans dwumeczu. Faworytami rozgrywek pozostają ekipy z Ostrowa Wlkp. i Krakowa.

– Zdajemy sobie sprawę, że trudno będzie przegonić w rundzie zasadniczej Ostrovię, nawet jeśli z nią u __siebie wygramy. Nie przewiduję bowiem wpadek tego zespołu – mówi menedżer. – Aby awansować do I ligi, musimy z nim wygrać w play-off. Na razie koncentrujemy się na II rundzie, chcemy ją przejechać na pełnym gazie, przed lipcową przerwą wygrać w Rawiczu i __Opolu.

9. Fisher, 10. Lisiecki, 11. Krcmar, 12. Rosen, 13. Łopaczewski, 15. Niedźwiedź.

1. Staszek, 2. M. Karlsson, 3. Trojanowski, 4. Pytel, 5. Baran, 7. Parys.

Awizowane składy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski