Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dworek jednak nie dla powiatu?

Paweł Chwał
Zbylitowska Góra. Prawnikom nie udało się przekonać sądu do racji starostwa w sprawie zasiedzenia dworu z parkiem w Zbylitowskiej Górze, w którym jest szkoła.

Sąd Rejonowy uznał, że okres 21 lat, od 1980 do 2001 r., jest niewystarczający, by mówić o nabyciu przez powiat w ramach zasiedzenia praw do dworku oraz 3-hektarowego parku .

Pod uwagę nie zostały wzięte lata PRL-u, co sprawiło, iż nie został spełniony wymóg dotyczący zasiedzenia w dobrej wierze (mówi on o tym, że musi to być okres co najmniej 20-letni).

- Nie zgadzamy się z tą argumentacją. Czekamy na pisemne uzasadnienie i na pewno odwołamy się od tego wyroku - zapowiada Roman Łucarz, starosta tarnowski.

Podkreśla, że dawnej też funkcjonowała administracja państwowa i obowiązywało prawo. Jego zdaniem, nieuwzględnienie tego okresu przez sąd było bezpodstawne.

- To nie tak, że budynek stał w tym czasie pusty. Przeciwnie, był cały czas utrzymywany i przekazywane były spore nakłady, aby zapobiec jego degradacji. Nie można tego pomijać - przekonuje Łucarz.

Powiat walczy nie tylko o prawo do dworku i parku, ale i o to, by nie płacić spadkobiercom majątku za tzw. bezumowne użytkowanie nieruchomości przez 10 lat. Chodzi o kwotę 3,5 mln zł.

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, który mieści się na tym terenie, trzeba będzie przenieść do Bobrownik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski