Eleganckie i ekonomiczne. Hybrydowe Mazdy rozpalają wyobraźnię

Samochody hybrydowe cieszą się coraz większą popularnością, także wśród małopolskich kierowców. Dlaczego? Decyduje o tym m.in. większa świadomość potrzeby ochrony klimatu przed nadmierną emisją spalin, wygoda, ale przede wszystkim stosunkowo niskie koszty eksploatacji, co oznacza spore oszczędności w portfelu.

Czym zatem jest hybryda? To układ, w którym najczęściej mamy do czynienia z dwiema jednostkami napędowymi – tradycyjnym silnikiem spalinowym oraz wspomagającą go jednostką elektryczną. Dzięki odzyskiwaniu części energii w procesie rekuperacji - magazynowana jest ona w akumulatorze - samochód spala mniej benzyny lub diesla, a to oznacza nie tylko ograniczenie emisji spalin, ale także możliwość jazdy bezemisyjnej. Oszczędności też są widoczne w portfelu, szczególnie podczas jazdy miejskiej, z niewielkimi prędkościami i częstym hamowaniem.

Jakie mamy rodzaje hybryd? Ze względy na różnice w budowie układu napędowego hybrydy dzielimy na tzw. miękkie (Mild Hybrid Electric Vehicle - MHEV), pełne (Hybrid Electric Vehicle – HEV) oraz plug-in (PHEV).

W przypadku tzw. miękkiej hybrydy samochód napędzany jest klasycznym silnikiem spalinowym. Jednostka elektryczna ma znaczenie symboliczne (choć i tak generuje spore oszczędności, jeśli chodzi o zużycie klasycznego paliwa), a wykorzystywana jest najczęściej do rozruchu samochodu i zasilania urządzeń pokładowych. Pomaga też w odzyskiwaniu energii – magazynowanej w baterii – podczas procesu hamowania. W tym przypadku silnik elektryczny nie jest w stanie samodzielnie napędzać samochodu.

Jednostka elektryczna w pełnej hybrydzie może nie tylko wspomagać silnik spalinowy np. podczas gwałtowanego przyspieszania, ale także samodzielnie napędzać samochód na krótkich dystansach i z niewielką prędkością. Energia, która również gromadzona jest w akumulatorze, odzyskiwania jej podczas zwalniania, hamowania, a także pracy jednostki spalinowej. Pełne hybrydy nie mogą być doładowywane z zewnętrznego źródła prądu.

Natomiast z zewnętrznych zasobów energii elektrycznej mogą korzystać hybrydy plug-in. Taki samochód jest bowiem wyposażony w dodatkowy duży wysokonapięciowy akumulator oraz specjalne gniazdo do ładowania za pośrednictwem kabla elektrycznego. Dzięki temu hybrydą PHEV można codziennie pokonywać do kilkudziesięciu kilometrów – bez potrzeby korzystania z silnika spalinowego - a to oznacza, że jest to idealny samochód do miasta. Ma też doskonałe osiągi. I co warto pamiętać połączenie obydwu rodzajów napędu pozwala na pokonanie znacznie większego dystansu niż w przypadku samochodu wyposażonego tylko w jednostkę spalinową, bądź elektryczną.

Mazda, za sprawą rewolucyjnego silnika Skyactiv X – bardzo oszczędnego i przyjaznego środowisku - oraz miękkiej hybrydy Mazda M Hybrid, ten rodzaj napędu wprowadziła na jeszcze wyższy poziom.

W M Hybrid nie ma dodatkowego silnika elektrycznego, który wspierałby klasyczną spalinową, choć bardzo oszczędną, jednostkę napędową. Zamiast niego inżynierowie Mazdy zastosowali generator prądu ISG. To dzięki niemu odzyskiwana jest m.in. energia uzyskiwana podczas hamowania.

Energia ta, zmagazynowana w dodatkowym akumulatorze, jest wykorzystywana m.in. do uruchamiania jednostki spalinowej, może też wspomagać proces ruszania z miejsca, a także zasilać układy elektryczne auta. W ten sposób spada zapotrzebowanie na prąd generowany przez alternator, a to oznacza mniejsza zużycie paliwa oraz mniej spalin emitowanych do atmosfery.

W tę bardzo oszczędną jednostkę napędową wyposażona jest m.in. Mazda 3 M Hybrid. Jeśli do tego dodamy wysmakowaną, aerodynamiczną linię nadwozia to otrzymujemy samochód nie tylko elegancki, ale także przyjazny kierowcy i środowisku. W dodatku wyposażony jak auta klasy wyższej.

Pod maską naszej „trójki”, dostępnej w wersji hatchback i sedan, cichutko szemrać może m.in. najnowocześniejsza, bardzo oszczędna jednostka napędowe z rodziny Skyactiv X, wykorzystująca „miękki” układ hybrydowy Mazda M-Hybrid. Dwulitrowa jednostka napędowa o mocy 180 KM zużywa średnio od 5,5 do 6,2 l paliwa na 100 km. To prawdziwa rewolucja w świecie samochodów.

A jeśli ktoś lubi nieco większe samochody? Zawsze może wybrać eleganckiego hybrydowego SUV-a nowej generacji. Mazda CX-60 plug-in, bo o niej to mowa, należy do najbardziej oszczędnych i zaawansowanych technologicznie samochodów XXI wieku, oczywiście z rewolucyjnym napędem e-Skyactiv PHEV.

Jej potężne serce o łącznej mocy 327 KM tworzą silnik elektryczny o mocy 100 kW, akumulator o pojemności 17,8 kWh oraz 2,5-litrowa jednostka benzynowa Skyactiv-G. Dzięki temu solidny SUV rusza jak rakieta, rozpędzając się do 100 km/h w zaledwie 5,8 sekundy. Maksymalna prędkość - 200 km/h – też robi wrażenie. I warto wspomnieć, że jest to najmocniejszy model Mazdy.

A jak ze zużyciem paliwa? CX-60 w tej wersji zużywa tylko 1,5 l/100 km. I wspomnieć wypada, że samochód z silnikiem spalinowym o mocy 200 KM spala 4,9 l/100 km, a przy 254 KM - 5,3 l/100 km. W trybie bezemisyjnym – elektrycznym - a więc najbardziej oszczędnym, CX-60 może pokonać do 63 km. Idealnie więc nadaje się do ruchu miejskiego i podmiejskiego.

Jak na drodze sprawiają się flagowe japońskie samochody? Najlepiej samemu się o tym przekonać, wybierając się do salonu Mazda Kraków Anndora (al. 29 Listopada 149, 31-406 Kraków, tel.: 12 345-38-28).

- Aby przekonać się o tym jak spisują się w ruchu miejskim i pozamiejskim nasze hybrydy zapraszamy na jazdy testowe – mówi Andrzej Kozerski z salonu Mazda Kraków Anndora. Na przejażdżkę można wybrać każdy z palety modeli, w tym najnowocześniejsze hybrydy np. Mazdę 3 M Hybrid czy Mazdę CX-60 PHEV.

I może jeszcze warto wspomnieć, że krakowski salon organizuje również jazdy… nocne. To może być niezapomniana przygoda z rewolucyjną technologią, precyzją japońskiego rzemiosła, a także wspaniałym wzornictwem oraz rzadko spotykaną elegancją wnętrza. To samochody dla wszystkich tych, którzy cenią jakość, wygodę, bezpieczeństwo, wyrafinowane piękno, ale myślą także o środowisku. Te Mazdy mogą rozpalić wyobraźnię!