MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Eugeniusz Pitala z Krakowa pracuje jako szewc już 70 lat. Obawia się, że będzie musiał zamknąć zakład z powodu zbyt wysokich kosztów pracy

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Pan Eugeniusz pasję do zwodu szewca przejął po ojcu i dziadku
Pan Eugeniusz pasję do zwodu szewca przejął po ojcu i dziadku Marcin Banasik
Na pytanie - od ilu lat pracuje jako szewc? - pan Eugeniusz bez zastanowienia odpowiada, że prawie 70 lat. - Zaraz po szkole podstawowej poszedłem do zakładu cholewkarskiego przy ul. Garbarskiej. Potem otworzyłem prywatny warsztat przy ul. Moniuszki, a teraz mam zakład szewski przy ul. Wolskiej. Nie potrafię żyć bez pracy. To zajęcie trzyma mnie przy życiu - mówi szewc.

Bezwzględne prawa rynku

Ceny materiału potrzebnego do naprawy butów poszły mocno w górę. Kawałek tworzywa do wyrobu fleków kosztuje niemal 50 zł. Do tego dochodzi duża podwyżka cen za energię elektryczną. Do tej pory nie podnosiłem cen za moje usługi, ale chyba nie będę miał wyjścia. Inaczej będę musiał zamknąć zakład. Obawiam się tylko, że im wyższe ceny tym mniej klientów będzie do mnie przychodził - mówi Eugeniusz Pitala.

Szewc prowadzi swój mały warsztat przy ul. Wolskiej. W środku jest mnóstwo drewnianych kopyt, na których szyje się buty, a także narzędzia, które pamiętają dawne czasy. Na stołach są skrawki skór służących do reperacji obuwia.

Od cholewkarza do szewca

Na początku rzemieślnik był cholewkarzem, ale z czasem z usług cholewkarza korzystało coraz mniej osób.

- Przebranżowiłem się na szewca i tak pracuję do dzisiaj. Ludzie przychodzą do mnie z różnymi butami. Mój wiek nie pozwala mi już na wykonywanie zbyt ciężkich prac. Ograniczam się do podstawowych napraw - klejenia, szycia czy wymiany fleków - mówi rzemieślnik.

Pan Eugeniusz przyznaje, że praca szewca pochłania go całkowicie.

- Nie wyobrażam sobie, żebym w życiu robił cos innego. Zwłaszcza że pasję do tego zawodu przejąłem po moim ojcu i dziadku. Na emeryturze jestem już prawie 20 lat, a mimo to wciąż nie wyobrażam sobie chwili, w której definitywnie kończę z zawodem. Mam nadzieję, że warunki finansowe nie zmuszą mnie do tego - mówi 84-letni szewc.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Eugeniusz Pitala z Krakowa pracuje jako szewc już 70 lat. Obawia się, że będzie musiał zamknąć zakład z powodu zbyt wysokich kosztów pracy - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski