- Nie chodzi tylko o zieleń i strefę sportów dla pracowników, by mogli zagrać po pracy w kosza, siatkówkę czy piłkę nożną, albo zjeść smaczny i różnorodny lunch w przyjaznym otoczeniu. Chodzi o fundamentalną zmianę sposobu myślenia na temat tego czym dziś jest, a czym powinno być współcześnie rozumiane, przyjazne miejsce pracy - mówi Ben Harib, prezes brytyjskiej spółki First Property Group, właściciela Eximius Park.