Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Nakarmić ptaki

Grzegorz Tabasz
Prognoza pogody była wyjątkowo trafna. Padało od nocy do popołudnia. Zaufałem meteorologom (co czynię z rzadka) i przygotowałem stół dla ptaków.

Nisko skoszona trawa na dużej połaci ogrodu. Ostatnimi czasy niektórzy kwestionują potrzebę częstego koszenia, budując klimatyczne teorie tudzież poglądy o zapewnieniu dobrych ukryć dla owadów.

Ptaki wysiadują pierwsze lęgi i potrzebują dużo jedzenia. Na moim stole, niczym w bajce o cudownym stoliczku, menu miało przyjść same. Głownie mięsne dania w postaci dżdżownic wypędzonych z zalanych wodą korytarzy. Goście przybyli wczesnym rankiem nie bacząc na padający deszcz.

Osiem par szpaków, kilka kosów, ze dwa drozdy śpiewaki, pleszki rudziki. Gościem honorowym był zielony dzięcioł. Wszyscy pochłaniali dżdżownice. Starczyło dla wszystkich. Większe, grube sztuki mierzące ze dwadzieścia centymetrów dzięcioł kawałkował z wprawą rzeźnika. Mniejsze kalibry znikały w dziobach szpaków niczym włoskie spaghetti.

Szpaki miały szczególnie zabójczą taktykę. Przeczesywały trawnik tyralierą wyłapując pełzające bezradnie pierścienice. Kosy i drozdy wyrywały swój kawałek tortu z doskoku, zaś pomniejsza ptasia drobnica wybierała mniejsze, pominięte przez kolegów okazy. Po godzinie trawnik opustoszał. Co było do zjedzenia zostało pożarte. Jutro zapewne wrócą na śniadanie. Ciągle pada. Nowe dostawy świeżutkiego mięsa są zagwarantowane.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski