Spoczywając niej liczne dżdżownice z delikatnie nadgryzionym systemem nerwowym. Są sparaliżowane ale żywe. Żywe czyli świeże i dostępne dla właściciela przez całą zimę. Niezjedzone dżdżownice regenerują po pewnym czasie uszkodzenia i uchodzą z życiem. Przezorność i oszczędność w jednym. Następny przezorny to łasica zwana łaską. Dzienna porcja jedzenia to trzy, cztery myszy W porze obfitości łaska zabija wszystkie gryzonie, jakie zdoła dopaść. To, czego nie zje upycha w sobie tylko znanych zakamarkach. Podsuszone i niemile pachnące mumie, są jak znalazł na zimową porę.
Podobnie działa norka. Nie nasza rodzima norka europejska, lecz amerykański odpowiednik. Uciekinierka z ferm zwierząt futerkowych. Przepada za żabami, które łowi nad wodami. Przegryza karki, a sparaliżowane ofiary Rzymianie w wodzie długo zachowują świeżość. Na ostrych cierniach krzaków tarniny tu i ówdzie schną koniki polne i małe jaszczurki. To resztki spiżarni dzierzby gąsiorka. Ptak zimuje na południu, a porzucone zapasy podskubują wygłodzone sikorki. Nic się nie zmarnuje.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?