Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Opieńka jesienna

Grzegorz Tabasz
Jeśli zapytacie mnie o perspektywy sezonu grzybowego w tym roku, to mam dobrą wiadomość. Zwykle ostatnim grzybem sezonu są opieńki. To ostatni grzyb sezonu. Póki co, jeszcze nie rośnie (przynajmniej do wczorajszego popołudnia), co daje szanse na dobre zbiory do końca miesiąca. Jeśli nie spadnie śnieg będzie owocować do końca listopada.

Opieńka miodowa zwana również podpieńką jest grzybem, którego trudno przeoczyć. Najczęściej rośnie w dużych kępach w okolicy pniaków i zagrzebanych w ziemi resztkach drewna. Teraz owocuje w podobnych gromadach maślanka wiązkowa. Na szczęście ma inny kształt kapelusza i kolor. Prócz tego jest trująca, ale pomyłka jest wykluczona.

Opieńka to grzyb dla leniwych. Człowiek zasiada wygodnie ze scyzorykiem i powolutku wypełnia kosz kapeluszami. Grzyb smaczny byle tylko dobrze obgotować go wcześniej w wodzie. Inaczej zatrucie murowane. Tylko wspomnę, że opieńka to paskudny zabójca drzew. Najchętniej dobija świerki osłabione przez suszę i korniki. Jeśli zabraknie pokarmu, to wypuści pod ziemią grube i długie sznury grzybni, którymi dosięgnie kolejną ofiarę.

Masowe zbiory opieńki nie uratują lasu. Przetrwa grzybnia, czyli właściwe ciało pasożyta. Owocniki opieńki mają świecić zielonkawą poświatą, czego nie sprawdziłem. Każdej jesieni obiecuję sobie wyprawę do lasu. Chodzić po lesie w chłodne i mokre październikowe noce? Nieee…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski