Minął już rok od wprowadzenia ustawy o zagospodarowaniu odpadów komunalnych. Ze względu na niewłaściwe przygotowanie służb do wykonania zadań w pierwszych kilku miesiącach odpady nie były odbierane z wielu posesji, szczególnie tych znajdujących się na obrzeżach miasta. Nieodbieranie odpadów skutkowało wykonywaniem przydomowych kompostowisk.
Pomimo faktu nieodbierania odpadów od lipca do września 2013 roku przez MPO, służby miejskie zasypują tych mieszkańców upomnieniami i groźbami egzekucji niedokonanych opłat za wywóz odpadów. Jak widać, zamieszkanie w Krakowie skutkuje tym, że należy płacić za zagospodarowanie odpadów komunalnych – obojętnie, czy są odbierane, czy nie.
Panie prezydencie, minęły czasy, gdy płacono za to, „czy się robi, czy się leży, zapłata i tak się należy”. Piszę w tej sprawie, bo znalazłem się właśnie w opisanej sytuacji. I w podobnej sytuacji jest wielu innych mieszkańców. Są szantażowani, żeby dokonywali opłat za niewykonane usługi.
Jerzy M., mieszkaniec Krowodrzy
***
Chciałem wspomnieć cokolwiek na temat staranności pracy służb miejskich odpowiedzialnych za oznakowanie dróg. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, jak większość prac jest wykonywana, wystarczy, że przejdzie się na ulicę Bernardyńską.
Stare znaki oznaczające ścieżkę rowerową wytarły się, więc na nich namalowano nowe, bez czyszczenia pozostałości farby. Efekt jest taki, że nie wiadomo, co na tej ścieżce rowerowej zostało namalowane.
Piotr Dubis, mieszkaniec Śródmieścia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
