* W "Dzienniku Polskim" przeczytałam niedawno kolejną "optymistyczną" wiadomość, jak to Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ma zamiar uszczęśliwić rowerzystów, rozbudowując infrastrukturę rowerową. Ma być wspaniale. Ale trochę wcześniej w tym samym "Dzienniku Polskim" zapoznałam się z wypowiedzią czytelniczki mieszkającej w Nowej Hucie, która pyta uprzejmie, kiedy pojawią się w tej dzielnicy obiecane nowe stacje rowerowe.
Czegoś tu nie rozumiem. Albo opowiadamy, co robimy, i to robimy, albo nie chwalimy się bez sensu. Co nam po kolejnych obietnicach, że rowerzyści będą mieć wspaniale, skoro poprzednie obietnice nie zostały dotrzymane? Pewnie wkrótce usłyszymy następne deklaracje ZIKiT.
Barbara Jawień, mieszkanka Krowodrzy
* Jestem mieszkanką Podgórza, a dokładniej: tej części, która po nawet najmniejszych opadach narażona jest na podlewanie piwnic i ogródków. Powodem są rowy melioracyjne, które pomimo naszych próśb (składanych kilka lat) dotąd nie zostały pogłębione ani oczyszczone. Już jakiś czas temu służby miejskie sprawdziły stan rowów i dowiedzieliśmy się, że trzeba je pogłębić. Nic się jednak nie stało w tej dziedzinie, upłynęło tylko sporo czasu.
W tym miesiącu po naszych kolejnych naleganiach odbyła się znowu następna wizja lokalna w terenie. Po niej dowiedzieliśmy się znowu, że konieczne jest... pogłębienie rowów. Myślę, że poczekamy następnych kilka lat na kolejną wizję lokalną i znowu dowiemy się od miejskich służb tego samego...
Anna, mieszkanka Rybitw
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
