* Na placu Centralnym zauważyłam bliżej nieokreślony biały barak z zagadkową tablicą z napisem "Kraków miasto ambitne". Zastanawiam się nad tym pomysłem.
Bo Kraków oczywiście jest miastem ambitnym, ale dlaczego ten fakt musi być reklamowany przy pomocy niepasującego do niczego baraku? Co to ma być? Pawilon wystawowy? Jakiś performance? Nowa Huta zniosła wiele różnych nowości, również socrealistycznych, ale to coś zdecydowanie mi się nie podoba.
Ewa Lasak, mieszkanka Nowej Huty
* Nie dalej jak miesiąc temu wyczytałem w "Dzienniku Polskim" głos oburzonej czytelniczki, która zarzuca władzom miasta, że traktują Nową Hutę po macoszemu.
Nawet przez moment myślałem, że jest w tej wypowiedzi trochę za dużo takiego naszego polskiego narzekactwa, ale przez ostatni tydzień trochę zmieniłem zdanie. Miałem okazję (z powodów zdrowotnych) odbywać spacer po dużej części tzw. starej Nowej Huty. I muszę się, niestety, z narzekającą czytelniczką zgodzić. Stare ławki albo zdewastowane stoją w parkach i na zieleńcach.
W parku przy osiedlu Kolorowym ławek nie ma prawie wcale - nie mają gdzie usiąść i odpocząć ani starsze osoby, ani np. matki z małymi dziećmi. Jest za to znakomicie wyposażony wybieg dla psów. Naprawdę lubię zwierzęta, ale przecież dla władz miasta nie powinny być ważniejsze od ludzi. Wszędzie (z wyjątkiem miejsca budów) straszą stare chodniki lub takie wymagające remontu w niektórych miejscach. Śródmieście jednak wygląda inaczej
Piotr P., nowohucianin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?