– _Kraków zawsze mi się podobał. Po szkolnej wycieczce powiedziałem sobie, że wrócę tam na stałe _– wspomina. Był wówczas piłkarzem Lotnika Wrocław i uczył się w Lotniczych Zakładach Naukowych na kierunku budowa silników lotniczych i spalinowych. Tego zawodu nigdy nie wykonywał, ale zainteresowanie pozostało, jest częstym gościem w krakowskim Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Po Lotniku był BKS Bolesławiec, ale w wieku 21 lat musiał zakończyć grę. – Jako 17-latek znalazłem się w zespole seniorów, a obciążenia były dla wszystkich takie same. Dałem sobie spokój z __graniem – mówi.
Rozpoczął studia w krakowskiej AWF, z którą jest związany do dzisiaj, od 1985 r. jako pracownik tej uczelni. Skończył podyplomowe studia pedagogiczne na UJ, a 10 lat temu obronił doktorat (temat pracy: „Percepcja wzrokowa a skuteczność gry zawodnika”). W tym roku został udekorowany Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
W 1988 roku został szkoleniowcem młodzieży w Hutniku, do którego Aleksander Hradecki ściągał młodych trenerów. – Cieszę się, bo jeden z moich magistrantów napisał o nim pracę. Chapeau bas przed __panem Aleksandrem _– zaznacza. Równolegle prowadził reprezentację 14-latków naszego regionu, z którymi zdobył mistrzostwo kraju. – _Byli wśród nich Tomek Bernas, Krzysiek Kusia, Marcin Latos, Wojtek Rajtar, Robert Ziółkowski – wylicza.
Latos dzięki niemu został najmłodszym debiutantem w ekstraklasie. Sam Ciućmański ledwie kolejkę wcześniej (jesień 1991) w niej debiutował z Hutnikiem, a w drugim meczu trafił na swego byłego trenera, Ryszarda Urbanka. _– Graliśmy we Wrocławiu i bardzo chciałem wygrać ze Śląskiem. Do przerwy przegrywaliśmy jednak 0:3 i wpuściłem wtedy do bramki Marcina. Niewiele brakło do __remisu, skończyło się 2:3 _– opowiada.
Po Hutniku był Wawel (III liga), dwa powroty na Suche Stawy, trzecioligowe Karpaty Siepraw i Bocheński KS. Od 15 lat nie prowadził zespołu. – Różne rzeczy zaważyły, choćby rodzinne – mówi trener, który ma uprawnienia klasy mistrzowskiej – Przez cały tydzień mam wiele zajęć na __uczelni. Nie można tego wszystkiego pogodzić, jeśli chce się dobrze pracować. Wszędzie wymagania bardzo wzrosły.
Jest promotorem i recenzentem prac licencjackich, magisterskich, autorem publikacji naukowych, materiałów szkoleniowych. Od wielu lat jest wykładowcą na piłkarskich kursach trenerskich na AWF. – Szkoliło się podczas nich ze czterysta osób, a prowadzę też kursy instruktorskie _– mówi o swoich zajęciach. – _Był Boguś Zając, obecnie asystent Adama Nawałki w kadrze narodowej, Zdzisek Janik, Staszek Owca. Mógłbym długo wyliczać.
Ciućmański ma uprawnienia szkoleniowe w kilku innych dyscyplinach: narciarstwie zjazdowym, siatkówce, koszykówce, piłce ręcznej, pływaniu, gimnastyce, lekkiej atletyce. Jest sternikiem motorowodnym, ma uprawnienia ratownika wodnego. Nie dziwi więc, że córka Małgorzata chciała uprawiać sport.
–_ Długo jej tłumaczyłem, ile to wymaga poświęcenia. Jeśli chce się być dobrym, nie można pozwolić sobie na wiele innych rzeczy. Ale jestem z niej bardzo dumny, jest świeżo upieczonym lekarzem stomatologiem _– mówi Ciućmański.
Za tydzień Bogusław Jamróz, trener m.in. Skawy i Kalwarianki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?