Spis treści
Najbliższa toaleta publiczna, czyli gdzie? Rewolucja w dostępie do WC
Na początek druzgocące statystyki: na jeden utrzymywany w sposób stały szalet publiczny w Polsce przypada 11,9 tys. osób. To tak jakby z jednej toalety mieli korzystać wszyscy mieszkańcy Miechowa. Dla porównania w Wielkiej Brytanii to mniej niż 0,6 tys. Jest różnica, prawda?
A teraz przypomnij sobie wszystkie te sytuacje, kiedy musiałaś lub musiałeś pójść do WC na mieście. Nie zawsze jest to proste – albo brakuje informacji, albo nie wszędzie są udostępniane toalety, albo ich stan nie zachęca do użycia, albo po prostu ich… nie ma.
![Aż 27 proc. Polaków w wieku 18-65 lat załatwiło swoje potrzeby fizjologiczne w miejscach publicznych, bo odmówiono im dostępu do toalet.](https://d-pa.ppstatic.pl/frames/pa-def/99/94/il20240701_854121209_medium.jpg)
Trudno uwierzyć, że tak podstawowa potrzeba fizjologiczna jest tak zaniedbana w przestrzeni publicznej. Bo powiedzmy to głośno: wszyscy robimy siku i kupę. Dostęp do toalet powinien być zapewniony wszędzie i dla wszystkich. Pomogłoby to nie tylko załatwiać się w odpowiednich warunkach, ale też przyczyniłoby się do zachowania czystości w miejscach, takich jak parki czy klatki schodowe.
Nad tą palącą (czasami dosłownie) kwestią pochyliła się firma WCTron, która rusza z kampanią społeczną „Gdzie jest tron”. Jej celem jest zrewolucjonizowanie dostępu do informacji o dostępnych toaletach.
– W WCTron od wielu lat dbamy o czystość toalet na imprezach kulturalnych, budowach, poligonach, plażach. Teraz ruszamy z przełomową kampanią społeczną „Gdzie jest tron”, dzięki której chcemy zwrócić uwagę na problem braku toalet w przestrzeni publicznej oraz poprawić ich dostępność i czystość – mówi Daniel Chaciej, Wiceprezes Zarządu WCTRON Sp. z o.o.
Co zrobić, gdy nie ma toalety? WCProblem w Polsce
Aż 27 proc. Polaków w wieku 18-65 lat załatwiło swoje potrzeby fizjologiczne w miejscach publicznych, bo odmówiono im dostępu do toalet w urzędach lub lokalach gastronomicznych – wynika z badania firmy Zymetria dla kampanii „Załatw to na mieście”.
Nie jest to jedyny problem. Ludzie nie wiedzą też, gdzie w ogóle są toalety, jakie mają udogodnienia i czy za skorzystanie z nich trzeba zapłacić.
– Według NIK w aż 71,4 proc. gmin brakowało informacji o lokalizacji szaletów, a te braki szczególnie odczuwalne są w miejscowościach wypoczynkowych, przy szlakach turystycznych, targowiskach, kościołach oraz przy cmentarzach – podaje WCTron.
Choć żyjemy w XXI wieku, to mimo postępu technologicznego wciąż mamy problem z dostępem do toalet publicznych.
– Brak dostępnych i oznakowanych toalet zmusza wielu ludzi do załatwiania potrzeb fizjologicznych w miejscach do tego nieprzeznaczonych, takich jak parki czy klatki schodowe, a nawet do ograniczania swojej aktywności poza domem – alarmuje WCTron.
Warto też wspomnieć, że są grupy osób, dla których dostęp do toalety w przestrzeni publicznej jest niezwykle ważny. Są to m.in.:
osoby w ciąży,
seniorzy,
osoby z niepełnosprawnością,
opiekunowie z dziećmi.
WCTron na ratunek, czyli koniec z desperackim poszukiwaniem toalety na mieście
Na szczęście tę kwestię zauważyła firma WCTron, która ruszyła z kampanią społeczną „Gdzie jest tron”. Uruchomiona została strona internetowa akcji, na której każdy właściciel czy właścicielka oraz każdy użytkownik i użytkowniczka, może dodać miejsca z dostępnymi toaletami (np. kawiarnia, urząd, restauracja, hotel lub inny lokal usługowy). W ten sposób tworzona jest ogólnodostępna baza Tronów, tzn. toalet. Aktualnie w bazie jest już blisko 4000 toalet.
Aby dodać WC do bazy, musisz założyć konto, a po zweryfikowaniu miejsce trafi na mapę w aplikacji. Osoba udostępniająca informację otrzyma potwierdzenie oraz materiały promocyjne (takie jak wlepki, plakaty, które przypomną korzystającym z toalety, jak ważna jest czystość).
– Do kampanii społecznej zapraszamy osoby, które są właścicielami lub odpowiadają za toalety, ale także wszystkich, którzy z tych toalet korzystają – mówi Daniel Chaciej, Wiceprezes Zarządu WCTRON Sp. z o.o. – Głównym elementem naszej kampanii jest aplikacja mobilna, która pozwala wyszukiwać najbliższe toalety. Aplikacja zawiera nie tylko informacje o lokalizacji toalety, ale również o tym, jakie udogodnienia są w niej dostępne, w jakich godzinach można z niej korzystać, czy jest odpowiednia dla rodzica z małym dzieckiem (odpowiednio duża), czy ma przewijak, czy wymaga opłaty, czy można z niej korzystać bezpłatnie, czy jest dostępna dla osób z niepełnosprawnością – dodaje.
Warto dodać, że użytkownicy i właściciele toalet nie ponoszą żadnych kosztów użytkowania aplikacji.
Zarejestruj Tron! Dlaczego warto wziąć udział w akcji „Gdzie jest Tron”?
Dzięki akcji „Gdzie jest tron” dostępność toalet się zwiększy, będą one coraz bardziej przyjazne rodzicom z dziećmi (przewijaki, nocniki, nakładki, sedes czy umywalka dopasowana do wzrostu małego człowieka) czy osobom z niepełnosprawnościami (specjalne uchwyty czy poręcze, dostosowana muszla i umywalka).
To kwestie ważne, ale na początek wystarczy, że w toalecie publicznej znajdą się bezpłatne środki higieniczne (tampony czy podpaski), nie zabraknie papieru toaletowego i będzie czysto utrzymana.
– Różnimy się, ale każdy z nas powinien móc załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne w godnych warunkach – czytamy na stronie kampanii „Gdzie jest tron”.
Takie akcje pomagają zwiększyć dostępność publicznych toalet, budować rozpoznawalność miejsc, które dbają o podstawowe potrzeby swoich klientów czy odwiedzających oraz, co najważniejsze, zwiększać komfort naszych codziennych aktywności poza domem.
Źródło:
Gdzie jest Tron strona internetowa kampanii społecznej „Gdzie jest tron”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?