Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głogoczów. W czwartek dyskusja nad projektem nowego planu zagospodarowania przestrzennego

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Centrum Głogoczowa, jednej z dwóch największych wsi w gminie Myślenice
Centrum Głogoczowa, jednej z dwóch największych wsi w gminie Myślenice Katarzyna Hołuj
Jeszcze do 15 lipca br. każdy zainteresowany może się zapoznać z projektem nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Głogoczowa, a już w czwartek (7 lipca) odbędzie się dyskusja publiczna nad nim. Mieszkańcy czekają na nowy plan, gdyż obecny ma już prawie 20 lat. Ale nie brakuje też pytań, a nawet obaw.

Te ostatnie są związane głównie z planowaną budową drogi ekspresowej S7 Kraków-Myślenice.
Głównym powodowym dla którego ludzie czekają na nowy plan jest stworzenie nowych terenów budowlanych. Nie brakuje osób, które zadają pytania co będzie, kiedy okaże się, że po tych terenach albo w ich sąsiedztwie ma bieg droga.

Dlatego ludzie są niechętni budowie S7. Nie mówiąc już o tym, że poszatkowałaby Głogoczów i tak już podzielony na trzy części przez zakopiankę i DK52 – mówi radny miejski z Głogoczowa Czesław Wierzba.

Jak dodaje, plany budowy kolei Kraków-Myślenice są w przeciwieństwie do S7 odbierane lepiej przez mieszkańców.

Drogi i kolej powstają w oparciu o specustawę, w związku z czym nie jest brane pod uwagę w tym procesie przeznaczenie działki w planie miejscowym. Znany jest przebieg BDI w związku z tym na planie istnieje granica strefy rezerwowanej dla realizacji drogi S52 Głogoczów – Bielsko-Biała. Nie będzie uwzględniona trasa S7, bo nie ma wybranego wariantu jej trasowania. Jeśli chodzi o kolej to trasa nie zahacza o nowe tereny budowlane – mówi Wojciech Spyrka, naczelnik Wydziału Gospodarki Przestrzennej UMiG Myślenice.

Głogoczów ma nieco ponad 1600 ha powierzchni i wg danych z końca czerwca br. 3113 mieszkańców (dla porównania w 2003 roku było ich 2539). To czyni go największą wsi w gminie Myślenice, jeśli chodzi o zajmowany obszar, a drugą – po Jaworniku – pod względem liczby mieszkańców.

Brak aktualnego planu blokuje rozwój naszej miejscowości - mówiła już w 2016 roku Agnieszka Węgrzyn, ówczesna radna Rady Miejskiej dodając, że Głogoczów leży najbliżej Krakowa i z racji położenia i skomunikowania ma duży potencjał.

To ona złożyła wtedy wniosek o rozpoczęcie procedury uchwalenia nowego planu. Dziś mówi, że nie przypuszczała, że potrwa ona tak długo.

W Urzędzie Miasta i Gminy słyszmy, że to z powodu ilości zgłoszonych wniosków o nowe tereny budowlane wniosek rolny do ministerstwa był bardzo obszerny. - Analiza tego wniosku trwała bardzo długo a w jej trakcie została przeprowadzona modernizacja gruntów i budynków w związku z czym wniosek rolny musiał być sporządzony jeszcze raz na nowych podkładach i uzyskać zgodę ministra – mówi naczelnik Spyrka.

Dla byłej radnej a prywatnie mieszkanki Głogoczowa wiadomość o wyłożeniu projektu MPZP jest wiadomością „słodko-gorzką”.
- Słodką, bo plan jest potrzebny. Dość powiedzieć, że obecny został uchwalony w… 2003 roku. Gorzką, wyłożenie nie dość że odbywa się w okresie wakacyjnym to dyskusję publiczną nad projektem zaplanowano na godzinę 10, a więc w czasie, kiedy większość ludzi jest w pracy. Na dodatek w urzędzie w Myślenicach, kiedy wygodniej dla mieszkańców byłoby zrobić to w Głogoczowie – mówi.

Niemniej zachęca ona do zapoznania się z projektem przez wszystkich.

Uważam, że powinni to zrobić wszyscy, nawet ci, którzy nie zgłaszali do tej pory uwag do projektu planu, bo plan dotyczy wszystkich działek we wsi i może się okazać, że na działce takich osób zaplanowana jest droga, o której nie wiedzą. Sama zapoznając się z projektem planu przekonałam się, że przez moją działkę i kilka sąsiednich wytyczono drogę dojazdową do działki, która tego dojazdu nie miała. Co istotne, uważam, że można to zrobić bez ingerencji w aż tyle działek innych właścicieli – mówi Agnieszka Węgrzyn.

Jeszcze jedną kwestią ważną szczególnie w kontekście ubiegłorocznej powodzi błyskawicznej, która wyrządziła ogrom szkód zarówno w mieniu mieszkańców wsi, jak i gminnym, jest ochrona przeciwpowodziowa.
Urzędnicy odpowiadają nam, że aktualizacja planu nie zakłada wskazania nowych terenów zalewowych, ale zaznaczony został teren, gdzie w przyszłości znajdować się będzie strefa planowanego zbiornika przeciwpowodziowego.

Projekt planu wraz z prognozą oddziaływania na środowisko jest wyłożony do publicznego wglądu w Urzędzie Miasta i Gminy Myślenice już od kilkunastu dni i będzie tak jeszcze do 15 lipca. Każdy kto ma do niego uwagi lub wnioski może je zgłosić (tradycyjnie, na papierze w UMiG, pocztą elektroniczną, przez ePUAP) w terminie nieprzekraczalnym do 29 lipca br. Można to też zrobić podczas wspomnianej już dyskusji, która rozpocznie się w czwartek o godz. 10 w sali ślubów.

FLESZ - Na czym najbardziej zaczęliśmy oszczędzać?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski