Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Andrychów nie dogadała się z Kętami

Bogumił Storch
Andrychów, Kęty. Autobusy MZK Kęty od stycznia przyszłego roku nie będą już jeździły w Andrychowie. Spółka może mieć problemy, grozi jej likwidacja.

Udziałowcy Międzygminnego Związku Komunalnego spotkali się na walnym zebraniu. Próba osiągnięcia porozumienia zakończyła się jednak fiaskiem.

MZK ma trzech udziałowców: Kęty (42,1 proc. udziałów), gmina Andrychów (40,4 proc.) i Porąbka (17,5 proc.).

Andrychowscy radni zdecydowali o wypowiedzeniu porozumienia w sprawie powierzenia Kętom organizacji publicznego transportu w gminie. Gmina chce rozpisać przetarg. To, jak przekonuje burmistrz, ma dać oszczędności. Andrychów do tej pory dopłacał do MZK ok. 1,3 mln zł rocznie.

- Wnioskowaliśmy o sprzedaż lub umorzenie udziałów, które należą do gminy. Wspólnicy niestety ten wniosek wycofali z obrad - mówi Tomasz Żak, burmistrz Andrychowa.

Gmina chce teraz zaproponować zwołanie nadzwyczajnego walnego zebrania MZK i złożyć wniosek jeszcze raz.

Burmistrz Żak dodaje, że spółka z Kętami nie była dla gminy korzystna także dlatego, że Andrychów nie miał wpływu na ustalanie rozkładów jazdy.

Od 1 stycznia 2017 r. autobusy MZK przestaną obsługiwać wszystkie linie w gminie Andrychów. Zmiany mogą przynieść problemy także Kętom, bo firma chciała kupić nowe autobusy, które miały zastąpić przestarzały tabor. Teraz już na to nie będzie pieniędzy. MZK Kęty, bez wsparcia finansowego Andrychowa, grozi nawet likwidacja. - Obecnie ważą się losy spółki - przyznaje Marcin Śliwa, zastępca burmistrza Kęt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski