FLESZ - Mycie auta na podwórku. Można czy nie?
Agresorzy wjechali samochodem na prywatną posesję. O ich ataku policję powiadomiła mieszkająca tam kobieta. Policjanci, którzy przybyli na miejsce - zastali na posesji zgłaszającą mieszkankę i jej partnera oraz dwóch mężczyzn, atakujących ich.
- Policjanci ustalili, że były partner zgłaszającej wraz z kolegą wjechali pojazdem na teren jej posesji i najechali w zaparkowany tam motocykl, własności jej obecnego partnera, który także ręcznie zdewastowali, powodując na nim szereg uszkodzeń. Następnie agresywni mężczyźni zaatakowali właściciela motocykla zadając mu ciosy pięściami - informuje podkom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
Po wylegitymowaniu napastnikami okazali się mieszkańcy gminy Słomniki w wieku 37 i 47 lat. - Obaj byli pod wpływem alkoholu, starszy z nich miał 2 promile, młodszy ponad 1,5 promila. Żaden z mężczyzn nie przyznał się do kierowania pojazdem, jednak ustalenia policjantów nie budziły wątpliwości, że kierowcą był 47-latek - dodaje podkom. Justyna Fil.
Obaj agresorzy zostali zatrzymani. Podczas interwencji policyjnej starszy z agresorów - były partner kobiety zgłaszającej atak - wciąż zachowywał się agresywnie i znieważył funkcjonariuszy, kierując pod ich adresem obraźliwe wyzwiska. Mężczyzna zgłosił też, że może być chory na koronawirusa, co spowodowało wykonanie szeregu dodatkowych czynności dotyczących ustalenia stanu jego zdrowia. Z „chorym” mundurowi udali się do szpitala, gdzie przeprowadzono mu badanie na wirusa – wynik był negatywny.
Sprawcy noc spędzili w policyjnej celi. Kolejnego dnia usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia oraz pobicia. Dodatkowo 47-latek usłyszał jeszcze dwa zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i znieważenia funkcjonariuszy. Za popełnione przestępstwa podejrzanym grozi do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?