Gmina Sułkowice. Kolejka po dotacje do wymiany kopciuchów

Pula wydzielona z gminnego budżetu właśnie na te dotacje wynosi 200 tys. zł, a to znaczy, że wystarczy jej dla 50 mieszkańców, bowiem jeden będzie mógł otrzymać pomoc w wysokości 4000 zł. Nie przewidziano kryterium dochodowego, ale kolejność zgłoszeń.

Już pierwszego dnia naboru złożono więcej wniosków, ale szansą dla tych, którzy znaleźli się „pod kreską” jest trwająca właśnie weryfikacja pod względem formalnym. Jak słyszmy w UM, w niektórych wnioskach są braki, na których uzupełnianie wnioskodawcy mają 5 dni (od czasu wezwania ich do tego) jeśli tego nie zrobią ich miejsce zajmuje następna osoba z listy.

Następnym etapem, po weryfikacji, a przed podpisaniem umów, będzie kontrola w domach. Urzędnicy sprawdzą czy każdy kto ubiega się o dotację rzeczywiście pali obecnie starym piecem węglowym, bo tylko na wymianę takich można otrzymać pomoc.
Ze złożonych wniosków wynika, że najwięcej posiadaczy kopciuchów chciałby je wymienić na piece gazowe. Tylko kilka osób chce dalej palić węglem, tyle, że w piecu wyższej klasy, spełniającym ekologiczne normy. Jeszcze mniej jest zainteresowanych biomasą.

- Chcieliśmy zaproponować naszym mieszkańcom coś w rodzaju pakietu pomocowego, dlatego podjęliśmy rozmowy z Bankiem Spółdzielczym Rzemiosła w Krakowie z siedzibą w Sułkowicach na temat oferty kredytu konsumenckiego z przeznaczeniem na działania ekologiczne związane m.in. z wymianą kotłów czy termomodernizacją domów na preferencyjnych warunkach. Udało się, a ostatnio jeszcze bank zrezygnował z prowizji. Mogą z niego skorzystać nie tylko beneficjenci Gminnego Programu Wymiany Kotłów, ale każdy kto chce wymienić piec na ekologiczny albo wykonać termomodernizację domu – mówi Artur Grabczyk, burmistrz Sułkowic.

Alternatywą dla tego Gminnego programu Wymiany Kotłów jest program rządowy, którego zasady i kryteria są jednak inne.
- Cały czas w Urzędzie Miejskim udzielamy doradztwa w ramach programu „Czyste Powietrze” oraz informujemy o możliwości skorzystania z innych programów dotacyjnych jak „Mój prąd” oraz ulgi termomodernizacyjnej – mówi burmistrz.

W ostatnich latach w gminie Sułkowice wymieniono z dopłatą 65 pieców. Ostatnie w roku 2018 i działo się to w ramach Programu Ograniczania Niskiej Emisji (PONE). Gmina nie korzystała za to ze środków w Regionalnego Programu Operacyjnego, tak jak większość gmin powiatu myślenickiego.

Rok temu przedstawiono wyniki analizy pomiarów czujnika Airly zamontowanego przy ul. Szkolnej (dziś takie czujniki są już nie tylko tam, ale w całej gminie). Pokazały one, że powietrze w mieście jest wolne od zanieczyszczeń tylko od kwietnia do września.