Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Golgota jak z archiwalnego zdjęcia

Małgorzata Mrowiec
FOT. ANNA KACZMARZ
Zabytki. Niebo bez bałwanków, chmurek, na dole tylko zarys Jerozolimy zamiast dotychczasowego widoku pełnego szczegółów i bardzo kolorowego – takie zmiany znajdą oglądający Golgotę z fasady kościoła Karmelitów na Piasku.

Golgota, zewnętrzna kaplica w narożniku kościoła przy ulicy Karmelickiej, przeszła właśnie gruntowną konserwację. Na te prace czekała od dawna, z rzeźbami przykrytymi już grubą warstwą kurzu i brudu.

Pochodzi z XVIII wieku, z tamtego czasu są pierwsze pokazujące ją szkice. Data ­– 1889 rok – ułożona z kamienia, w chodniku przed Golgotą, to czas wykonania balustrady. We wnęce umieszczone są piękne rzeźby, najstarsza – Chrystusa.

– To rzeźba XVII-wieczna, musiała wcześniej znajdować się w środku w kościele. O 30–40 lat późniejsze są rzeźby łotrów, z początku XVIII wieku – opowiada Anna Strużyńska, właścicielka firmy Konserwacja Dzieł Sztuki ELAPO, która prowadziła prace.

Rzeźby postaci i krzyże były wielokrotnie przemalowywane. Teraz konserwatorzy dotarli do najstarszej warstwy malarskiej i przywrócili pierwotną kolorystykę.

Od czasu powstania Golgoty zmieniały się polichromie wypełniające wnękę i arkadę. Dotąd znaliśmy ją z XX-wieczną polichromią, wykonaną po skuciu starych tynków i położeniu nowych. Z wcześniejszych malowideł pozostał tylko wizerunek Boga Ojca na arkadzie, gdzie przed laty tynków nie skuto.

Konserwatorzy starali się ustalić wcześniejszy wygląd Golgoty. Najstarsze zdjęcie, do jakiego udało się dotrzeć, pochodziło ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Zostało wykonane w latach 30. lub 40. XX wieku. To na podstawie tej fotografii konserwatorzy dokonali rekonstrukcji malowideł.

Zniknął dotychczasowy bardzo kolorowy i szczegółowy widok Jerozolimy (z cyprysami, widoczną niemal każdą cegłą domów), z mnóstwem chmurek u góry. Zastąpił go zarys miasta, bez szczegółów.

Tło jest uspokojone, od ciemnego granatu u góry, rozjaśniające się w dolnych partiach. Dzięki tej rekonstrukcji (oryginalny jest tylko wizerunek Boga Ojca, widoczny zresztą na archiwalnym zdjęciu, na którym się wzorowano) Golgota powróciła do swego dawniejszego wyglądu.

Tegoroczna konserwacja Golgoty kosztowała ponad 100 tys. zł, z czego 70 tys. stanowiła dotacja z budżetu miasta. Podczas prac ujawniono, że Golgota ma spękany strop i narożnik odspaja się od reszty kościoła. Uporano się z tym stanem awaryjnym, przy udziale finansowym Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (przekazał na ten cel 75 tys. zł).

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski