MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Granat rzucony przez Jacka Majchrowskiego

Marek Bartosik
Edytorial. Polski samorząd znalazł się w pułapce, czyli w rękach wiecznych albo długodystansowych prezydentów, burmistrzów i wójtów. Niedzielna tura głosowania pokazała jednak, że takie powszechne ostatnio opinie były przesadzone.

Z jednej strony apetyt na władzę takich ludzi rzeczywiście nigdy się nie kończy. Przecież wypadków wycofania się z tegorocznej walki o przedłużenie mandatów było bardzo niewiele. Ale z drugiej zobaczyliśmy, że wyborcy jednak patrzą władzy na ręce. Reagują spokojnie na wyczyny tzw. lokalnych włodarzy, ale społeczna cierpliwość wcale nie jest niezmierzona. Przekonało się o tym wielu burmistrzów i wójtów z naszego regionu.

Najbardziej spektakularnym przykładem są tu Wadowice. Rządzone od demokratycznego zawsze przez Ewę Filipiak, teraz wybrały sobie gospodarza z przeciwnego bieguna politycznej panoramy. Wyborcy zabrali władzę niby jedynie godnej papieskiego miasta prawicy i oddali ją w ręce burmistrza młodego, wykształconego i rzutkiego. I tak lewicowego, że aż strach. Mateusz Klinowski o przejęcie ratusza obok bazyliki walczył od dwóch kadencji. To dowodzi, jak trudnymi przeciwnikami są tacy burmistrzowie.

Po raz kolejny potwierdził to też prezydent Majchrowski. Od ogłoszenia jego zwycięstwa nie minęła nawet doba, gdy z niewinną miną wrzucił polityczny granat pomiędzy krakowskich radnych. Taki efekt dała propozycja, by przewodniczącym rady został Marek Lasota, jego rywal z drugiej tury wyborów w Krakowie. Natychmiast w strzępy poszły rachuby lokalnych szefów Platformy pewnych, że profesor odwdzięczy się za poparcie i nadal będzie rządził razem z jej ludźmi.

Zbliżenie do PiS znakomicie wpisuje się w prezydenckie poczucie humoru. Granat eksplodował, a prezydent spokojnie rozgląda się po efektach. Pokazał od pierwszej chwili, że będzie dzielił i rządził. Szefów PO w Krakowie popchnął nad przepaść. Ciekawe, czy pamięta, że poparli go nie tylko oni, ale i wyborcy PO.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Zatrzęsło Wadowicami. W Krakowie zwrot akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski