Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Tabasz: Słodka robota

Grzegorz Tabasz
Chciałbym posiąść sztukę latania. Sprawdziłbym, dlaczego jedną połową lasu opanowały mszyce, a drugą nie.

Zacznę od początku. W niektóre lata i w niektórych miejscach jodły bywają opanowane przez mszyce. Setki tysięcy, a może nawet miliony owadów, które jeden przy drugim w karnym ordynku, wkłuwają się w tkankę liści. Ssą roślinne soki bogate w cukry, a zarazem ubogie w białka i aminokwasy.

Mszyce, jak wszystkie zwierzęta, potrzebują dużej ilości związków azotu, toteż nadmiar zbędnych cukrów usuwają w postaci słodkiej rosy. Słodkości zlizują pszczoły. Przybywają z najdalszych pasiek w rojach tak licznych, iż brzęk milionów skrzydełek doskonale słychać stojąc pod okapem drzew.

Teraz mogę wrócić do początku. Otóż, część lasu jest oblężona przez mszyce i pszczoły co można określić narządem słuchu, zaś kawałek dalej nie słychać brzęku zapracowanych pszczół. Ten sam drzewostan, to samo zbocze, ta sama gleba. Nie mam pojęcia, dlaczego tak jest i gdybym mógł zerknąć w korony wysokich drzew może odkryłbym przyczynę.

W każdym razie tego roku będzie urodzaj miodu spadziowego. Zebrana słodycz, którą można nazwać odchodami mszyc, trafia do ula. Tak pszczoły zagęszczają surowiec. Mieszają z enzymami i wypełniają komórki woskowych plastrów. To jest miód spadziowy. Mają konkurencję. W korony drzew wędrują karawany mrówek żywotnie zainteresowanych słodkimi zbiorami. Nadlatują osy i szerszenie, zaś biedronki pożerają mszyce polukrowane słodką wydzieliną.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski