MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hajduk czy Ostafin? Obaj chcą słuchać ludzi

Tomasz Kolowca
W tym lokalu wybierano wójta. Wyniki poznamy dzisiaj
W tym lokalu wybierano wójta. Wyniki poznamy dzisiaj Fot. Tomasz Kolowca
Gmina Pcim. Wczoraj odbyły się tu wybory uzupełniające na wójta. Po wielu miesiącach sporów prawnych do walki o fotel stanęło dwóch kandydatów: Piotr Hajduk i Wiesław Ostafin. W komentarzach przy okazji wyborów najczęściej pojawia się słowo „współpraca”.

Obydwaj kandydaci w niedzielnych wyborach optymistycznie patrzą na wynik. - Nie stresuję się, nie martwię. Zobaczymy co będzie - mówi Wiesław Ostafin. Podobnie wypowiada się Piotr Hajduk. Obaj również unikają deklaracji na temat konkretnych pierwszych działań w razie wygranej.

Wyborcy pytani w niedzielę o komentarze najczęściej mówili, że najważniejsze, żeby nowy wójt umiał słuchać ludzi i żeby każdy mieszkaniec gminy miał poczucie, że ma wpływ na to, co się dzieje i nie jest lekceważony przez władzę. Głosujący podkreślali, że liczą na otwartość nowego wójta na ich sugestie co do różnych rozwiązań i na jego pomoc, gdy o nią poproszą. O gotowości do spełnienia oczekiwań zapewniają obydwaj kandydaci. - Otwartość na kążdą - podkreślam - każdą współpracę to podstawa, żeby być skutecznym - mówi Ostafin. - Znam to z doświadczenia. Ostafin zaznacza również, że jego zdaniem praca w małej lokalnej społecznosci nie wymaga zaplecza politycznego. - Nie popieram żadnej siły politycznej. Czerpię satysfakcję z pracy w małym gronie - dodaje.

Piotr Hajduk, pytany o komentarz przy okazji wyborów, mówi: - Jest solidna baza po poprzedniku i myślę, że można na tym dalej budować. Zaznacza, że ostatnie pół roku, gdy pełnił funkcję wójta Pcimia, nauczyło go przede wszystkim wsłuchiwania się w głos mieszkańców: - Uważam, że dobrze potrafię to robić i oczywiście nadal będę ze wszystkich sił starał się zwracać uwagę na każdy głos do mnie skierowany. Hajduk, podobnie jak Ostafin, zakłada możliwą współpracę z każdym, ale podkreśla też konieczność bycia realistą w konkretnych warunkach.

Podczas wyborów nie były zbierane dane o frekwencji. Pytani w niedzielne południe mieszkańcy gminy podkreślali, że dla nich takie wybory to ważne przeżycie - dotyczą tego, co najbliższe i najbardziej codzienne. - Ogólnie nie jest źle, ale nigdy nie jest też tak, żeby nie mogło być lepiej - zgrabnie podsumowuje sytuację w gminie jeden z młodych wyborców.

Wyniki będą znane prawdopodobnie już dzisiaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski