Hasła, których zabrakło w Encyklopedii

W tej sprawie otrzymujemy od naszych Czytelników coraz więcej maili i telefonów.

Wczoraj jeden z telefonów otrzymaliśmy aż z Rzeszowa. Nasz Czytelnik, pan Jerzy Granowski, zwrócił uwagę, że wśród brakujących haseł nie ma w Encyklopedii Józefa Potępy. Artysta rzeźbiarz jest postacią dobrze znaną w Tarnowie i Rzeszowie. Jest autorem projektu m.in. pomnika Wincentego Witosa znajdującego się na tarnowskim pl. Drzewnym. Józef Potępa to osoba związana również z rzeszowską ASP, gdzie prowadził zajęcia dla studentów.

Jeśli wracamy do sportowców, to w Encyklopedii Miasta nie znalazły się także nazwiska braci Gładyszów, Adama i Marcina. Każdy, kto choć trochę interesuje się sportem wie, że to wielokrotni mistrzowie Polski w sportach samochodowych. Adam Gładysz był wybrany poza tym Sportowcem Roku w Tarnowie, a tytuł odbierał z rąk prezydenta miasta.

Dość pokaźną listę nazwisk sportowców, których nie ma w Encyklopedii otrzymaliśmy od Zarządu Agencji Ochrony "Perfekcja". Znalazły się na niej nazwiska nie tylko osób związanych ze sportami walki, ale także na przykład znanych tarnowskich piłkarzy takich jak Stanisław Bucki czy Józef Oprych. Byli oni obaj reprezentantami Polski w piłce nożnej, a Józef Oprych w czasie wojny walczył z okupantem jako spadochroniarz w Holandii.

Pan Emil Pabian zwrócił nam także uwagę na to, że w Encyklopedii nie ma hasła z nazwiskiem Macieja Barana, pięciokrotnego mistrza Polski w kickboxingu, wychowawcy dwóch medalistów mistrzostw świata, sześciu medalistów mistrzostw Europy i dwustu medalistów mistrzostw Polski w sportach walki. Jego zdaniem, dobór haseł do encyklopedii miejskiej był mocno tendencyjny i mogły na to mieć wpływ osobiste animozje autorów notek biograficznych wobec niektórych sportowców.

Inny z naszych Czytelników zwrócił nam natomiast uwagę na pewną nieścisłość dotyczącą biogramów Stanisława Opałki i Józefa Trędowicza. Podczas gdy w biogramie Opałki wymazano wszelkie ślady jego przynależności do najwyższych władz PZPR, w biogramie Trędowicza napisano wprost, że pracował w aparacie partyjnym PZPR. - Nie ma tu więc żadnej logiki i konsekwencji w działaniu grona redakcyjnego Encyklopedii - dziwił się nasz Czytelnik.

Nadal oczekujemy na maile i telefony od naszych czytelników dotyczące ich sugestii związanych z Encyklopedią Miasta. Egzemplarz encyklopedii można przeglądać w czytelni naukowej Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Krakowskiej 4, gdzie jest ona już dostępna.

Przypomnijmy, że opracowanie Encyklopedii, która ukazała się w nakładzie dwóch tysięcy egzemplarzy, kosztowało budżet miejski 620 tys. zł w ciągu trzech ostatnich lat. Tylko w tym roku tarnowski magistrat przekazał na jej wydanie 380 tys. zł z miejskiego budżetu.

Janusz Smoliński

[email protected]