Herra: Goście chwalą nas za organizację

- Jest to bardzo duży sukces. Planując trzy lata temu, jakie cele chcemy osiągnąć, naszym marzeniem było, żeby z jednej strony była doskonała organizacja, a z drugiej strony wspaniała atmosfera i w halach, i w strefach kibica. I to się wszystko udało zrealizować. Połączenie właściwej organizacji ze wspaniałymi kibicami, którzy do nas przyjechali, dało właśnie taki efekt, jaki obserwowaliśmy w naszym kraju przez ponad dwa tygodnie.

- Założyliśmy, że serwis organizacyjny dla przedstawicieli mediów, drużyn, gości, kibiców i VIP-ów musi być na najwyższym poziomie, a to oznacza, że trzeba zadbać o wszystkie szczegóły, od organizacji transportu przez przygotowanie bazy hotelowej, dostępność internetu, warunki do pracy w halach, aż po programy towarzyszące pracy dziennikarzy.

To wszystko wymagało, po pierwsze szczegółowego zaplanowania, a po drugie, właściwego, przygotowania i reagowania podczas turnieju. Było 17 dni turniejowych, a każdy z nich nie przebiegał płynnie, bez najmniejszych kłopotów. Trzeba było reagować na pojawiające się problemy i dbać o to, żeby wysoki poziom utrzymywać przez cały czas.

- Cieszę się, że są bardzo pozytywne opinie o organizacji mistrzostw Europy. Nasze badania też pokazują, że uczestnicy turnieju i nasi goście doceniają jakość organizacji turnieju, przyznając jej notę sześć z plusem, w skali od jednego do siedmiu, co nas bardzo cieszy.

- Jakiś czas temu powiedzieliśmy sobie: niech styczeń będzie gorący, niech atmosfera w halach i w strefach kibicach też będzie bardzo gorąca. Rekord frekwencji w halach - 400 tysięcy - jest wzmocniony rekordem oglądalności w strefach kibica, bo prawie 100 tysięcy osób oglądało tam mecze i bawiło się nie tylko w dni meczowe, ale i pozostałe.

- Myślę, że jest to jedno z ciekawszych rozwiązań, które organizatorzy kolejnych imprez będą wprowadzali, uznając, że również w zimie można stworzyć taką atmosferę, która towarzyszyła do tej pory letnim wydarzeniom. I to też chcieliśmy wdrożyć jako mały kroczek, jeśli chodzi o rozwój piłki ręcznej nie tylko w Polsce.