MKTG SR - pasek na kartach artykułów

I co dalej?

Redakcja
Jeszcze trochę strzelaniny na ulicach, jeszcze strach na długi czas wypisany na psich i kocich mordkach spłoszonych idiotycznym ludzkim obyczajem robienia koło siebie jak największej ilości hałasu, i można zabierać się do spania.

Władysław A. Serczyk: ZNAD GRANICY

Niegdyś inaczej bywało… Do północy siedzieliśmy przykładnie w domu, by wraz z mamą, jedyną z rodziców pozostałą przy życiu, powitać Nowy Rok. Ale potem!... Potem gnaliśmy na krakowskie zabawy, do lokali, restauracji i knajpek, gdzie towarzystwo padało już nosem na stoły, my zaś z młodzieńczą wręcz werwą (chociaż mieliśmy już pod pięćdziesiątkę) zaczynaliśmy tańce na nowo, powodując, że zaspane towarzystwo znowu raźnie zrywało się do czynu. Do domu wracaliśmy dopiero nad ranem, pozdrawiając po drodze podobnych nam, dzielnych wojowników.

Jednak nawet dzisiaj, gdy ciężar spoczywający na naszych barkach powiększył się o przeszło ćwierć wieku, żal marnować tej nocy noworocznej, zwłaszcza że nie wiadomo, czy będziemy mieli jeszcze taką okazję. Elegancko ubrani (nie w rozczłapanych kapciach!), wyświeżeni, naperfumowani, uśmiechnięci (koniecznie!) siadamy przy świątecznie i kolorowo zastawionym stole, pamiętając o chłodzącej się butelce szampana, który winien wystrzelić o północy.

Na podręcznym stoliku leży wcześniej przygotowany stosik płyt z melodiami i piosenkarzami naszej młodości. Jutro z doborem muzyki nie będzie kłopotu, bo jak zwykle w południe każdego pierwszego stycznia oglądać i słuchać będziemy "na żywo” wiedeńskich filharmoników. I będzie jeszcze "noworoczny” obiad z rosołem z makaronem, daniem otwierającym kolejny koncert, koncert jedzenia. Może nawet spróbujemy zatańczyć? Dlaczego nie?

Mój Boże! Nowy Rok. Wypada myśleć o przyszłości, a tu nie ona, lecz lata minione, atmosfera wspólnie z przyjaciółmi spędzanych wieczorów i nocy, stają jak żywe w naszej pamięci. I zwariowane, godzinami ciągnące się rodaków rozmowy!... Mamy upragnioną Rzeczpospolitą. Mamy wolność słowa i zgromadz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski