Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga piłkarzy ręcznych. Chrzanowianie zagrali skutecznie w końcówce

(ŻUK)
Drugie zwycięstwo na własnym parkiecie odnieśli szczypiorniści MTS-u. Nie przyszło im ono łatwo.

MTS Chrzanów - Czuwaj Przemyśl 33:31 (16:16)

Bramki: M. Skoczylas 9, Kirsz 5, Bednarczyk 4, Rola 3, Kowal 2, Orlicki 2, D. Skoczylas 2, Wierzbic 2, Żydzik 2, Sieczka 1, Górkowski 1 - Stołowski 6, Nowak 6, Biernat 5, Kubisztal 4, Kulka 4, Kroczek 3, Puszkarski 3.

Przez znaczną część meczu to chrzanowianie musieli „gonić” rywali. Niezbyt udane mieli pierwsze minuty, dlatego goście wysforowali się na kilkubramkowe prowadzenie.

Miejscowi doprowadzili do remisu 6:6 po 10 min gry. Chrzanowianie nie potrafili jednak utrzymać dobrej dyspozycji przez dłuższy czas i dlatego Czuwaj znów objął 3-bramkowe prowadzenie. Mozolne rozgrywanie akcji przyniosło jednak miejscowym spodziewany efekt i jeszcze przed przerwą zdołali doprowadzić do wyrównania.

- Graliśmy zdecydowanie za nerwowo, goście mieli przewagę, a my próbowaliśmy natychmiast ją zniwelować, co dawało odwrotny efekt do __zamierzonego - komentował szkoleniowiec miejscowych Adam Piekarczyk.

Podobnie było przez pierwszy kwadrans po przerwie. Znów przemyślanie wysforowali się na trzy bramki (19:16). MTS-owi wprawdzie udało się doprowadzić do remisu, ale stracił Kirsza, który za brutalny faul na przeciwniku otrzymał czerwoną kartkę.

Wynik był „stykowy”, ale w 51 min gospodarzom za sprawą trafienia Orlickiego udało się pierwszy raz w tym meczu wyjść na prowadzenie 27:26. Goście zaczęli się gubić, wycofali nawet bramkarza i wtedy golkiper chrzanowian Górkowski rzutem przez całe boisko zdobył bramkę. W 56 min zrobiło się 31:27 i było jasne, że miejscowi mają wielką szansę na zwycięstwo. Nie pokpili sprawy i wygrali różnicą dwóch bramek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski