MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ile kosztuje zima?

SYP
POWIAT. Obowiązek odśnieżania chodników przez właścicieli posesji to fikcja. Pokazały to ostatnie intensywne opady śniegu. Źle się chodzi po Olkuszu, fatalnie po Wolbromiu. Tam wąskie chodniki w centrum zasypywane są dodatkowo śniegiem odgarnianym z dróg przez pługi.

Źle się chodzi po Olkuszu, fatalnie po Wolbromiu. Tam wąskie chodniki w centrum zasypywane są dodatkowo śniegiem odgarnianym z dróg przez pługi. Nieliczni właściciele posesji, którzy odśnieżają chodniki wysypują śnieg z powrotem na jezdnię. Absurd. Władze miejskie od lat nie są w stanie wyegzekwować od właścicieli posesji obowiązku uprzątania śniegu i lodu z chodników. Niekiedy zdarza się, że jedna posesja ma kilkunastu właścicieli rozsianych po całej Polsce. Dlatego zamiast utrzymywać fikcyjny przepis trzeba poszukać innych rozwiązań.

Może zrezygnować z egzekwowania od właścicieli posesji obowiązku odśnieżania chodników i w formie wykonania zastępczego zlecić to wyspecjalizowanym firmom, a potem obciążyć właścicieli kosztami w zależności od powierzchni chodnika przed ich domem? Albo podnieść podatki od nieruchomości i uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na utrzymanie chodników? Także przez specjalistyczne firmy. W powiecie olkuskim jest obecnie 6965 osób bezrobotnych. Może dałoby się zatrudnić część z nich do odśnieżania chodników w ramach prac interwencyjnych, czy robót publicznych.

Podobnym, jak zaśnieżone chodniki nierozwiązanym problemem są, ważące po kilkanaście kilogramów sople wiszące wprost nad głowami przechodniów. Usuwanie sopli i nawisów śnieżnych to także obowiązek właścicieli posesji. Rzadko który wynajmuje specjalistyczną firmę do ich usunięcia, choć za nieusunięcie sopli grożą mandaty karne. Jeśli ktoś odniesie obrażenia od uderzenia soplem, może zaskarżyć właściciela posesji. Dlatego część właścicieli obwieszonych soplami domów montuje na chodnikach prowizoryczne barierki, które mają ostrzegać przechodniów. A ile akcja "Zima" kosztuje nasze samorządy? - Przyjęliśmy, że miesięczne zimowe utrzymanie naszych terenów będzie nas kosztowało 303 tys. zł. W listopadzie nie wydaliśmy ani grosza, bo nie było takiej potrzeby, w grudniu 135 tys. zł, w styczniu 287 tys. zł. Czy do tej pory zima kosztowała nas 422 tys. zł - wylicza Jarosław Medyński, rzecznik olkuskiego magistratu. Zaznacza, że w lutym koszty będą nieco wyższe, niż średnia. Władze Olkusza utrzymują 93 km dróg gminnych, ponad 25 tys. m kw. placów i parkingów, 19 tys. m kw. chodników i schodów oraz 384 m kw. przystanków autobusowych.

Z kolei władze powiatu na sam zakup 2350 ton niezbrylającej się soli drogowej wydały prawie 448 tys. zł, a kupno 4900 ton piasku do zimowego utrzymania dróg powiatowych kosztowało ponad 125 tys. zł.

(SYP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski