Informatyka. Wszystkie gminy w powiatach miechowskim i proszowickim otrzymały promesy do cyfryzacji

FLESZ - Zmiany w kodeksie drogowym

W powiatach miechowskim i proszowickim wszystkie gminy starały się o dofinansowania z „Cyfrowej Gminy”. Wszystkie otrzymały promesy na wdrażanie tego programu, do którego nie trzeba mieć własnego udziału. Pokrywa on w stu procentach wdrażanie go.

- Teraz musimy przejść kolejne etapy. Do trzydziestu dni złożymy wniosek o dotację ze szczegółowymi planami realizowania tego programu, poczekamy na ocenę i po kwalifikacji zostanie podpisana umowa

– informuje Magdalena Walczak, sekretarz w Urzędzie Gminy i Miasta w Miechowie.

Podczas konferencji „Cyfrowa Gmina” w Olkuszu dla części gmin w Małopolsce, Magdalena Walczak w imieniu burmistrza Dariusza Marczewskiego, odebrała symboliczny czek, opiewający na 584 tys. 820 zł. To najwyższe dofinansowanie w powiecie miechowskim.

Promesy wręczyli Janusz Cieszyński, sekretarz stanu ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Łukasz Kmita, wojewoda małopolski.

Podobna konferencja odbyła się w Tarnowie, gdzie Janusz Cieszyński wręczył promesy z regionu obejmującego m.in. powiat proszowicki.

- Pandemia dużo nas nauczyła i pokazała jak duże mamy potrzeby w zakresie cyfryzacji i cyferbezpieczeństwa

– powiedział nam Wiesław Rudek, wójt gminy Koniuszy, która na przeprowadzenie cyfryzacji otrzymała promesę na 269 tys. 620 zł.

- To dla nas znacząca kwota, która przyspieszy ten proces, bo i tak musielibyśmy go przeprowadzić z własnego budżetu

– dodaje wójt Rudek.
Podkreśla, że cyfryzacja w bardzo dużym stopniu ułatwi mieszkańcom kontakt z urzędem. Wiele spraw będą mogli załatwić przez internet bez wychodzenia z domu.

- Ale do tego musi być odpowiednio przygotowany urząd, tak pod względem sprzętu, oprogramowania, przeszkolenia pracowników, jak i przepływu dokumentów pomiędzy poszczególnymi komórkami

– zaznacza włodarz gminy Koniusza.

Gminy mogły ubiegać się o sfinansowanie działań cyfryzacyjnych od 100 tys. zł do 2 mln zł. Jednak nie mogła to być dowolna kwota. W obliczeniu o dofinansowanie należało brać pod uwagę m.in. liczbę mieszkańców gminy

- Cyfrowa Gmina to program, którego budżet wynosi miliard złotych z Funduszy Europejskich i który w całości przeznaczamy na cyfrowe wsparcie samorządów. To wy – samorządowcy i samorządy jesteście najbliżej swoich mieszkańców. To u was realizowane są usługi dla ludzi

– mówił minister Cieszyński.

Dla gmin w Małopolsce na cyfryzację przewidziano prawie 60 milionów złotych. W pierwszym naborze samorządy dostaną ponad 38 milionów zł.

Od nich będzie zależało na co w obszarze cyfryzacji przeznaczą przyznane pieniądze.
Będą mogli kontynuować cyfryzację urzędów, kupić sprzęt komputerowy także do swoich jednostek, przygotować urzędników do pracy z nowoczesnymi technologiami, wyposażyć urzędy w programy wspierające cyfrowe bezpieczeństwo, a także skierować pracowników na szkolenia i organizować warsztaty z zakresu cyberbezpieczeństwa i usług chmurowych.

- Za pieniądze z programu na przykład zakupimy oprogramowania, licencje niezbędne do realizacji elektronicznych usług oraz zdalnej pracy i nauki

– Magdalena Walczak wylicza niektóre działania planowane w miechowskim UGiM.

Wymienia też sprzęt jaki trzeba bedzie zakupić, jak stacje robocze, skanery, czytniki.

Także podkreśla, że cyfryzacyjny proces ułatwi kontakt pomiędzy mieszkańcami, a urzędem.
Obowiązkowe będzie jedno działanie - cyberbezpieczeństwo, aby jak najszybciej można było reagować na przypadki różnych zagrożeń w cyfryzacyjnym systemie.