18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak to z tymi studniami jest

GM
Wykopał kilkadziesiąt studni, przebadał i zlokalizował dokładnie setki innych i... napisał książkę. Mieszkaniec gminy Andrychów obala teorię, że do wykrycia cieku wodnego potrzeba jakichś nadprzyrodzonych mocy.

Maksymilian Chruszcz wydał właśnie swoją publikację. FOT. MIROSŁAW GAWĘDA

ANDRYCHÓW. Wiele lat pracy i jest publikacja

Maksymiliana Chruszcza z Zagórnika, miejscowości w gminie Andrychów, zna wiele osób. Był radnym, kilkadziesiąt lat przepracował w WSW Andoria. Mężczyzna ma pasję, która doprowadziła do wydania opracowania naukowego.

Sprawa jest nietypowa. Dotyczy bowiem... studni i różdżkarstwa. Maksymilian Chruszcz udowodnił, że różdżkarstwo to nie jest jakieś niemożliwe do udowodnienia zjawisko nadprzyrodzone, jak sądzi wielu ludzi.

Różdżkarze twierdzą, że tylko oni posiadają zdolność do wykrywania cieków wodnych. Często osoba zainteresowana wybudowaniem studni na swojej posesji korzysta właśnie z usług różdżkarza. Maksymilian Chruszcz dowodzi, że tak naprawdę zlokalizowanie podziemnego cieku wodnego nie ma nic wspólnego z jakimś niemożliwym do wyjaśniania zjawiskiem nadprzyrodzonym.

Na swoje badania poświęcił wiele lat. Wielu mieszkańców gminy Andrychów już się na nim poznało. Pomógł im wskazywać miejsce, gdzie należy wykopać studnie i zawsze było to miejsce odpowiednie. Wśród osób którym pomógł są także tacy, którzy zlecili budowę studni fachowcom, a po pewnym czasie okazywało sie, że w studni nie ma wody. Chruszcz wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie bez problemu wskazywał dokładne miejsce, w którym studnia powinna być wykopana. Czasami było to miejsce położone kilka metrów dalej od "suchej" studni.

- Lokalizacja cieków wodnych to wcale nie jest jakieś zjawisko nadprzyrodzone, świadczące o niezwykłej mocy różdżkarza, jak sądzi wielu ludzi. Mamy tutaj do czynienia z całym szeregiem zjawisk fizyko - chemicznych, następujących kolejno po sobie - tłumaczy mężczyzna.

Jego zdaniem cieki wodne są źródłem energii elektrostatycznej, która oddziałuje m.in. na różdżki czy wahadełka, stosowane do wykrywania cieków wodnych. To z kolei oznaczałoby obalenie teorii, że różdżkarze posiadają jakieś nadprzyrodzone zdolności, które sprawiają, że wahadełko wskazuje, w którym miejscu studnia powinna zostać wykopana. Swoją teorię Chruszcz dokładnie opisał w opracowaniu, które właśnie zostało wydane.

Maksymilian Chruszcz liczy, że jego opracowanie stanie się zalążkiem do dalszych badań w tym zakresie. Dotychczasowe badania finansował z własnej kieszeni. Wkrótce publikacja wydana zostanie także w języku angielskim.

(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski