Jezuici dostali od miasta kamienicę przy ul. Piotra Skargi w zamian za 1,1 ha gruntu w dzielnicy Zabełcze. Zakonnicy chcą wyremontować zniszczony budynek i zagospodarować go na cele oświatowe. - Inwestycja potrwa co najmniej dwa lata - przewiduje o. Radosław Robak.FOT. PAWEŁ SZELIGA
NOWY SĄCZ. Jezuici wyremontują kamienicę przy ul. Piotra Skargi. W centrum są jeszcze dwa rozpadające się budynki
Przed dwoma laty jezuici przejęli nieruchomość od miasta. To miała być rekompensata za ponad hektar zakonnej działki, znajdującej się w dzielnicy Zabełcze.
Ratusz już trzy lata wcześniej zaczął wyprowadzać z budynku lokatorów z dwunastu mieszkań komunalnych. Trzynaste było wykupione na własność. Krótko po przejęciu budynku przez jezuitów, zakon wykupił i ten lokal. W ten sposób nieruchomość przeszła na własność zgromadzenia.
- Teraz możemy poważnie myśleć o kapitalnym remoncie kamienicy - mówi ojciec Józef Polak, proboszcz parafii pod wezwaniem Ducha Świętego. - Myślimy o poszerzeniu oferty Jezuickiego Centrum Edukacji, więc prawdopodobnie przekażemy mu nieruchomość - mówi.
Ojciec Radosław Robak, dyrektor JCE, ma już pomysł na zagospodarowanie dodatkowego budynku. Zastanawia się nad uruchomieniem w nim podstawówki. Centrum prowadzi już gimnazjum i liceum, w których uczy się łącznie przeszło 300 osób.
- Potrzebujemy też dużego holu mogącego pełnić rolę stołówki czy miejsca spotkań całej szkolnej społeczności - dodaje ojciec Radosław Robak. Podkreśla jednak, że pewnie do remontu prędko nie dojdzie, ponieważ jezuici muszą jeszcze spłacać koszty modernizacji internatu z 70 miejscami dla uczniów.
- Zdobycie pozwolenia na budowę zajmie rok, kolejny potrwa zapewne sam remont - ocenia zakonnik. - Raczej nie ma szans, żebyśmy wprowadzili się do budynku w 2015 roku - stwierdza.
Zagospodarowanie zniszczonej kamienicy sprawi, że w centrum miasta zostaną już tylko dwa budynki, które od lat czekają na pilny remont. Jeden - potężna kamienica przy skrzyżowaniu ul. Piotra Skargi i bulwaru Narwiku - stoi zaledwie kilkadziesiąt metrów od budynku jezuitów.
Od 13 lat popada w ruinę, a miasto nie jest w stanie wyegzekwować od właściciela remontu obiektu, który psuje wizerunek Nowego Sącza. Kamienica straszy przy ruchliwym skrzyżowaniu dróg w kierunku Limanowej i Krakowa.
Druga rudera stoi przy wyremontowanej niedawno ul. Wałowej. Nie wiadomo, od ilu lat jest niezamieszkana. Wiejący w minione Boże Narodzenie halny poważnie uszkodził jej dach. Z części konstrukcji zerwał blachę. Okien ani drzwi od dawna tam nie ma. Miasto twierdzi, że jest bezradne.
Paweł Szeliga
Rozmowa z Mirosławem Trzupkiem, dyrektorem Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Nowym Sączu.
- Jezuici zdjęli Wam z głowy problem rozpadającej się kamienicy w samym centrum miasta. Zostały jeszcze dwa budynki wymagające remontu. Co z nimi?
- Należą one do prywatnych właścicieli. Nie mamy wpływu na to, w jakim stanie są ich budynki.
- Nie ma żadnych prawnych możliwości nakazania właścicielom remontu nieruchomości, wystawiających miastu fatalną opinię w oczach turystów?
- Niestety, to własność prywatna. Kilka lat temu zmienił się właściciel kamienicy przy skrzyżowaniu ul. Piotra Skargi i bulwaru Narwiku, ale jak widać, remontu to nie przyspieszyło. Wcześniej sypiące się ściany przysłaniały chociaż reklamy. Teraz ich już nie ma.
- Na jednej ze ścian widać za to mocno zniszczoną mapę miasta z napisem "Witamy w Nowym Sączu". Wyjątkowo kiepska to zachęta do odwiedzenia miasta.
- Przypuszczam, że obiekt jest w stanie śmierci technicznej i jego remont, czy wyburzenie i wybudowanie nowego pochłonie miliony złotych. Prawdopodobnie właściciela nie stać na taki wydatek.
- Rudera przy ulicy Wałowej jest nieporównanie mniejsza, a też straszy.
- Jest nadzieja, że właściciel zacznie inwestować w budynek, bo remont ulicy zmienił jej wizerunek. Kiedyś strach było tamtędy chodzić nawet za dnia, dziś to jedna z ładniejszych ulic w centrum miasta. Wartość znajdujących się tam działek i nieruchomości wzrosła, więc inwestowanie w nie będze mogło przynieść właścicielowi realne korzyści.
Rozmawiał Paweł Szeliga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?