Jedynce nie udał się rewanż za przegraną w Rzeszowie

Tarnowianki przystąpiły do rozgrywanego we własnej hali spotkania w osłabionym składzie. Zabrakło w nim kontuzjowanej Joanny Madzi, borykająca się z kontuzją Katarzyna Klaczek pojawiła się tylko na chwilę w końcówce trzeciego seta, a dla Beaty Wieloch był to pierwszy mecz po kontuzji. Jakby tego było mało, nie w pełni sił była kapitan tarnowskiego zespołu, Agnieszka Brzezińska.

W pierwszym secie wyrównana walka trwała do stanu 5-6. Chwilę później było już 6-14. Zryw zawodniczek trenerek Urszuli Świerczek i Beaty Wyroby pozwolił im na doprowadzenie do wyniku 9-14, a od stanu 14-20 miejscowe zdobyły trzy punkty z rzędu. Przy wyniku 17-20 jedna z rzeszowianek zaatakowała w siatkę. Niestety sędzia nie zauważył tego i zamiast 18-20 za chwilę zrobiło się 17-21, a następnie 17-24.

W drugiej partii jedyny remis notowano na samym początku (3-3). Kolejne trzy punkty zdobyły jednak rywalki, które kilka minut później prowadziły już 14-8. Przy wyniku 11-16 rzeszowianki zdobyły cztery punkty z rzędu i było po secie.

W końcówce drugiej partii na boisko weszła Weronika Wyroba, jej pojawienie się znacznie ożywiło grę siatkarek Jedynki. Trzeci set rozpoczął się od punktu gospodyń (było to jedyne ich prowadzenie w meczu), które następnie straciły jednak pięć punktów z rzędu. Tarnowianki szybko doprowadziły do stanu 7-7, aby równie szybko przegrywać 7-10. Od stanu 15-15 oba zespoły przez jakiś czas zdobywały punkty na przemian. Przy wyniku 18-18 siatkarki z Rzeszowa zdobyły jednak sześć "oczek" z rzędu, wygrywając tę partię i cały mecz.

PWSZ Jedynka Tarnów - RKS Bolesław V LO Rzeszów 0-3 (19-25, 19-25, 20-25). PWSZ Jedynka: Agnieszka Brzezińska, Beata Wieloch, Ewa Stolarz, Martyna Sysło, Wioleta Sysło, Sylwia Styrkowiec, Paulina Jachym (libero) oraz Magdalena Kosałka, Weronika Wyroba, Katarzyna Klaczek.

STEFAN MIKULSKIl