Wedle starych angielskich tradycji, sięgających pradawnych celtyckich czasów, uściski pod wiecznie zielonym krzewem miały zapewnić prawdziwą miłość oraz liczne potomstwo.
Jeśli spojrzeć na naszą obecną demografię, to w każdym polskim domu powinna wisieć olbrzymia wprost jemioła. W czasie poświątecznym z liści tej rośliny można sporządzić genialną odtrutkę na wszelkie jady. I zapewne na skutki nadużywania rozkoszy świątecznego stołu.
Lojalnie uprzedzam, iż starożytni druidzi ścinali roślinę złotym sierpem i wzmacniali działanie całopalną ofiarą z ludzi. W przeciwnym wypadku traciła moc. Co prawda rzymski pisarz i historyk Pliniusz wspomina o dwóch ofiarnych bykach, ale tak czy siak impreza wychodzi drogo.
A tak poważnie, to różne gatunki jemioł rosną na wszystkich kontynentach z wyjątkiem obydwu Ameryk. Jedne trujące, inne lecznicze, lecz wszystkie jak jeden mąż to roślinne pasożyty lub jak nasza - półpasożyty.
Wesołych Świąt!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?