Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesienne kwiaty krótkiego dnia

(DD)
Dzięki pracy hodowców możemy wybierać pośród niezliczonych kolorów, kształtów i rozmiarów chryzantem
Dzięki pracy hodowców możemy wybierać pośród niezliczonych kolorów, kształtów i rozmiarów chryzantem Fot. 123rf
Ogród. Chryzantemy mają same zalety: kwitną długo, występują w wielu odmianach i kolorach, świetnie komponują się z innymi roślinami

Pierwszą pisemną wzmiankę o chryzantemie znaleziono w pismach Konfucjusza. Złocista chryzantema (nazwa pochodzi od greckiego słowa chryzos - złoto) o szesnastu płatkach, symbolizująca słońce i życie, jest odwiecznym herbem cesarzy Japonii. W Polsce wciąż kojarzy się z żałobą i kupowana jest najczęściej jako dekoracja nagrobków.

Rodzaj chryzantema (Chrysanthemum) należy do rodziny astrowatych (Asteraceae) i liczy około 50 gatunków występujących naturalnie głównie na terenach Chin, Korei, Japonii i Mongolii. Jednak dzięki pracy hodowców możemy dziś wybierać pośród niezliczonych kolorów, kształtów i rozmiarów chryzantem - od maleńkich form kulistych, poprzez gwiaździste koszyczki, aż po okazałe, olbrzymie pojedyncze kwiaty.

Chryzantemy są roślinami krótkiego dnia. Oznacza to, że zawiązują pąki kwiatowe, gdy dzień staje się coraz krótszy i dlatego ich naturalny okres kwitnienia przypada jesienią.

Jednak ogrodnicy tak sterują uprawą tych roślin, że kwitnące chryzantemy możemy kupić również w innych porach roku. Chryzantemy doskonale nadają się na rabaty, balkony i tarasy, gdzie stanowią późnojesienny barwny akcent. Odmiany niskie są doskonałe na obwódki, a wyższe na kwiat cięty - w wazonie utrzymują się nawet cztery tygodnie. W naszym klimacie chryzantemy bardzo rzadko zimują, zwykle uprawiane są jako rośliny jednoroczne. Do uprawy w gruncie nadają się tylko odmiany o małych i średnich kwiatach, różniące się między sobą odpornością na mróz. Osiągają wysokość 30-100 cm, kwitną do listopada, a nawet do grudnia, wytrzymują bowiem niewielkie przymrozki.

Chcąc ozdobić w szare jesienne dni balkon lub taras, wybieramy chryzantemy sprzedawane w doniczkach. Przed zakupem sprawdźmy dokładnie, czy roślina jest zdrowa - jeśli zauważymy plamy na kwiatach lub liściach, oznacza to, że może się na niej rozwinąć szara pleśń lub mączniak. Najlepiej wybrać okazy z częściowo tylko rozwiniętymi kwiatami.

Chryzantemy są łatwe w uprawie, mało wymagające co do warunków glebowych, a zabiegi pielęgnacyjne nie będą trudne nawet dla początkujących ogrodników. Potrzebują jedynie jasnego stanowiska i regularnego podlewania. Chryzantemy mają bowiem płytki system korzeniowy, są więc narażone na szybkie wysychanie. Dlatego ziemia w doniczce nigdy nie powinna być sucha. Podłoże powinno być stale lekko wilgotne, ale nie mokre (w doniczce muszą być otwory odpływowe). Roślin nie trzeba nawozić, systematycznie usuwamy natomiast przekwitłe kwiaty. Doniczkę z chryzantemą można także ustawić w mieszkaniu - roślina będzie jednak kwitła znacznie krócej niż na balkonie. Pamiętajmy, że bardzo nie służy jej suche powietrze, więc nie powinna stać w pobliżu kaloryferów.

Chryzantemy traktowane są zwykle jako rośliny sezonowe, ale zamiast przekwitłe okazy wyrzucać, spróbujmy przechować je do następnego roku. W tym celu przycinamy chryzantemy do wysokości kilku centymetrów i przenosimy do jasnego pomieszczenia, w którym panuje temperatura 4-6 st. Przez całą zimę podlewamy je rzadko i małymi dawkami wody. Kiedy w marcu pojawią się pąki, ustawiamy rośliny w cieplejszym pomieszczaniu, tuż przy oknie. Potrzebują teraz regularnego, obfitszego nawadniania. Gdy pędy osiągną kilka centymetrów, uszczykujemy je (dwa razy) nad 4.-5. liściem, dzięki czemu ładnie się rozkrzewią. Zasilamy też chryzantemy jednym z nawozów dla roślin kwitnących lub uniwersalnym nawozem dla gatunków ogrodowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski