Jesienne ożywienie

Zdaniem eksperta

Pojawili się też klienci, którzy deklarują chęć kupna mieszkania lub domu za gotówkę. I jedni i drudzy mają w czym wybierać. Duży wybór nieruchomości powoduje, że w zdecydowanej większości transakcji sprzedający "schodzi" z pierwotnej ceny. Co ciekawe, mieszkania oferowane przez deweloperów są dużo tańsze niż te na rynku wtórnym. Wśród tych pierwszych można czasem trafić na mieszkanie, które cenowo spełniałoby warunki kredytu "rodzina na swoim". Oczywiście, raczej z dala od centrum Krakowa. Na rynku wtórnym nie ma szans, aby takie znaleźć.
Wydaje się, iż teraz jest dobry okres do finalizowania transakcji. W ciągu najbliższych kilku miesięcy ceny nieruchomości raczej nie będą spadać. Dotyczy to zarówno mieszkań, jak i domów. Ostatnio znacznie wzrosło zainteresowanie domami. Przy czym chętni do kupna szukają domów w cenie ok. pół miliona złotych. Wiadomo, że za taką cenę można znaleźć dom raczej poza Krakowem. Mamy taki np. w Wielkiej Wsi. Generalnie, osoby, które chcą kupić dom czy mieszkanie, przychodząc do nas mają sprecyzowane plany, jeśli chodzi o lokalizację nieruchomości. Nie pytają o dojazd, zagospodarowanie terenu itp. Zwykle bywa tak, że kupując nowe lokum, chcemy mieszkać w tej samej okolicy, co dotychczas.
Wielu klientów pyta o domy do remontu. Trochę mniejsze jest natomiast zainteresowanie działkami. Spadła, i to znacznie, liczba klientów, którzy szukają mieszkania do wynajęcia. Ofert jest zatrzęsienie. To prawdopodobnie efekt tego, iż ci, którym nie udało się dotychczas sprzedać mieszkania w satysfakcjonującej ich cenie, postanowili je wynająć. W przeciwieństwie do lat poprzednich, dziś to właściciel mieszkania musi starać się, by znaleźć wynajmującego. Nie odwrotnie. W związku z tym trochę spadły ceny wynajmu. To nie są duże spadki - o 100, 50 zł miesięcznie - ale generalnie łatwiej się targować z dobrym skutkiem. Notowała Grażyna Starzak
Katarzyna Steliga
Biuro Nieruchomości Jagiellonia Inwestycje sp. z o.o.
www.jagielloniainwestycje.pl