MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej!

Redakcja
Minister infrastruktury, pan mecenas Cezary Grabarczyk "srogie głosi kary" dla zarządów spółek kolejowych, które "wprowadziły go w błąd", przekazując fałszywe informacje, że nowy rozkład jazdy został między nimi skoordynowany.

Stanisław Michalkiewicz: ZIMNY PRYSZNIC

W rzeczywistości zaś spółki zlikwidowały "setki połączeń". Pan minister nie posiada się z oburzenia, a przy okazji zbawiennie poucza złe zarządy, że kolej nie istnieje sama dla siebie, tylko dla pasażerów.

Oczywiście, jak zwykle się myli, bo przecież parcelacja PKP między spółki i częściowa ich prywatyzacja według formuły: zyski już prywatne, ale straty nadal państwowe - została przeprowadzona właśnie w interesie spółek, a nie żadnych tam pasażerów. I zarządy spółek, podobnie zresztą jak i pan minister Cezary Grabarczyk, doskonale to wiedzą. Dlaczego więc pan minister Cezary Grabarczyk udaje, że tego nie wie i wygłasza pod adresem zarządów spółek kolejowych zbawienne pouczenia? Bo jest dobrym ministrem. A skąd to wiemy? Z najlepszego źródła, to znaczy - od samej pani minister Juliii Pitery, absolwentki polonistyki, która, jak tylko w Ministerstwie Infrastruktury "przeprowadziła audyt", doszła do jedynie słusznego wniosku, że inaczej być nie może. Najwyraźniej nikt nie jadł tam dorsza.

Czekamy tedy na podobnie pochwalną recenzję działalności pani minister Julii Pitery ze strony pana ministra Cezarego Grabarczyka. Zgoda wszak buduje, więc dlaczego ministrowie nie mieliby robić sobie na rękę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski