- Bardzo nam na tym zależy, bo tory kolejowe dzielą naszą gminę na dwie części i wiadukt jest jedynym łącznikiem między nimi. Dlatego bardzo pilnie śledzę tę inwestycję i jestem w stałym kontakcie ze starostą - nie ukrywa wójt Kozłowa Jan Zbigniew Basa.
Brak przejazdu i konieczność korzystania z dalekich objazdów jest uciążliwy. Tylko autobusy, dowożące dzieci do kozłowskich szkół, codziennie muszą przejechać dodatkowo prawie 190 kilometrów. Uruchomienie przeprawy przed 1 listopada jest istotne również z tego powodu, że cmentarz w Kozłowie jest położony w bezpośrednim sąsiedztwie torowiska.
Przebudowa wiaduktu jest częścią modernizacji drogi powiatowej z Książa Wielkiego do Kozłowa. Termin zakończenia inwestycji, zapisany w umowie z wykonawcą, mija 31 października. - Jak na razie zanosi się na to, że termin zostanie dotrzymany. Jedyne, co mogłoby nam pokrzyżować plany, to nagłe załamanie pogody. Gdyby zaczęło mocno padać, albo pojawił się śnieg, może to opóźnić prowadzone prace - powiedział nam wczoraj rzecznik prasowy miechowskiego Starostwa Ryszard Nasada.
W najbliższych dniach planowane jest ułożenie ostatniej warstwy masy bitumicznej na drogach dojazdowych z obu stron wiaduktu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
