Język niemiecki i komputery

BRZESKO. Rodzina Kolpinga szkoli bezrobotnych

   Organizatorzy kursu języka niemieckiego ubolewają nad faktem, że nie mogły one objąć wszystkich zainteresowanych. Z 70 osób, które się zgłosiły, skorzystać mogło jedynie 28. Na tyle pozwoliła wysokość dotacji przyznanej przez Unię Europejską. Dwie grupy kursantów (podzielone na dwa stopnie - podstawowy i zaawansowany) doskonalą znajomość języka Goethego pod kątem ewentualnego wyjazdu za Odrę. Dlatego kurs prowadzony jest w ten sposób, aby jego uczestnicy poznali jak najwięcej pojęć i zwrotów przydatnych w pracy zawodowej. Zajęcia prowadzi Dariusz Jarosz, studiujący na co dzień stosunki międzynarodowe we Frankfurcie nad Menem.
   Tymczasem już w najbliższy piątek rozpoczyna się kolejny kurs zaproponowany przez Centrum - kurs komputerowy. I tutaj ze szkolenia skorzysta 28 osób - z grona 100 chętnych. O zakwalifikowaniu się na kursy decydują specjalnie opracowane kryteria, jednak najważniejszym z nich jest kolejność zgłoszeń. Dlatego warto śledzić działalność Centrum, bo w planie są już kolejne szkolenia. Kurs komputerowy poprowadzą nauczyciele Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Brzesku. W budynku tej szkoły odbywać się też będą zajęcia. I tutaj należy wspomnieć o inicjatywie Janiny Cehak, dyrektor ZSP, która zgodziła się na nieodpłatne przyjęcie na szkolenie o 6 osób więcej, niż wynika to z dotacji. Jej wysokość pozwala na zabezpieczenie finansowe dla kursu, w którym uczestniczyłyby tylko 22 osoby. Rozmiary pracowni są jednak takie, że tych 6 osób więcej można było śmiało przyjąć.
   Już niedługo rozpocznie się nabór chętnych do skorzystania z następnych szkoleń - kursu "Jak założyć własną firmę" oraz kursu sekretarek. Ciekawostką jest fakt, że chociaż panuje obiegowa opinia, iż w zawodzie sekretarek nie ma praktycznie zapotrzebowania na nowe kadry, to jednak już teraz zgłosiło się na ten właśnie kurs 60 osób.
   _- Na kursach nie skończy się nasza działalność, na brak zajęć narzekać nie możemy. Już teraz opracowujemy kolejne programy działań, które pozwolą nam na pozyskanie kolejnych funduszy unijnych przeznaczonych na ten cel. Już we wrześniu, po pierwszym roku naszej działalności przekazane nam komputery staną się naszą własnością. Myślimy o zakupie kolejnych trzech zestawów, które pozwoliłyby nam na prowadzenie dalszych szkoleń w tej dziedzinie już we własnym zakresie - _mówi Józef Pabian, reprezentujący brzeską Rodzinę Kolpinga.
   Codziennie do Centrum zgłaszają się nowe osoby szukające wsparcia. Pracownicy i wolontariusze obdzwaniają wszelkie możliwe firmy w celu zdobycia informacji na temat ewentualnych miejsc pracy. Telefonują nawet daleko poza powiat. Już niebawem do Brzeska zawita po raz kolejny delegacja gości z kolebki Dzieła Kolpinga - niemieckiego Essen. Być może zacieśnienie dotychczas zawiązanych kontaktów zaowocuje otwarciem się tamtejszego rynku pracy dla mieszkańców powiatu brzeskiego.
   Sama dotychczasowa działalność Centrum wpłynęła na znaczny wzrost zainteresowania Dziełem Kolpinga. Już w najbliższym czasie mają powstać dwa nowe oddziały Rodziny Kolpinga. Jest wiele innych spraw do załatwienia - już myśli się o organizacji wakacyjnego wypoczynku dla dzieci z rodzin ubogich. Co ciekawe, członkowie stowarzyszenia są otwarci na współpracę nie tylko z krajami Europy Zachodniej, coraz częściej spoglądają w stronę wschodniej granicy, za którą czekają byłe republiki radzieckie.
Zofia Sitarz