Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jubileuszowy Miechowski Bieg Niepodległości wygrał faworyt

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Zwycięscy 10. Miechowskiego Biegu Niepodległości Tomasz Gawroński (w środku), Tomasz Domagała i Kamil Kozioł
Zwycięscy 10. Miechowskiego Biegu Niepodległości Tomasz Gawroński (w środku), Tomasz Domagała i Kamil Kozioł Miechowski Bieg Niepodległości/Facebook
Tomasz Gawroński wygrał tegoroczny, dziesiąty Miechowski Bieg Niepodległości na dystansie 11 km. Był to jego czwarty triumf w zawodach. Drugie miejsce zajął Kamil Kozioł, a trzecie Tomasz Domagała. W kategorii pań wygrała Anita Górna przed Igą Regucką i Zofią Marecką.

Jak wzmocnić się po COVID-19? Zobacz porady lekarza

od 16 lat

Pochodzący z Jędrzejowa i reprezentujący barwy tamtejszego Nadiru Tomasz Gawroński staje się prawdziwą legendą miechowskiej imprezy, rozgrywanej tradycyjnie na przełomie października i listopada w lesie Strzyganiec. Dość powiedzieć, że w niedzielę wystartował w imprezie po raz szósty i za każdym razem swój występ kończył na podium. Cztery razy wygrał, raz był drugi i raz trzeci. Wygraną w miechowskim biegu powiększył bogatą kolekcję swoich sportowych dokonań. Tylko w ostatnich miesiącach 29-latek zajął 2. miejsce w maratonie podczas XXIV Letnich Igrzyskach Głuchych, które odbyły się w Caxias do Sul w Brazylii. W ubiegłorocznym 43. Maratonie Warszawskim uzyskał czas w 2 godz. 33 min 58 s (rekord życiowy), zajmując 10. miejsce w kategorii open i 2. w rozgrywanych równolegle mistrzostwach świata niesłyszących. Kilka dni temu w ósmej edycji Cracovia Półmaratonu Królewskiego w Krakowie zajął pierwsze miejsce w kategorii niesłyszących.

Niedzielne zwycięstwo zostało odniesione w wyjątkowo pięknych okolicznościach polskiej złotej jesieni. Organizatorom X. Miechowskiego Biegu Niepodległości znakomicie dopisała pogoda. Było ciepło, słonecznie i w miarę sucho, co na bardzo wymagającej leśnej trasie ma ogromne znaczenie.

- Trasa lekko nawilżona, poziom błota wyregulowany – zapewniał główny organizator imprezy Eugeniusz Poręba i wszystko sprawdziło się co do joty.

Największym „zagrożeniem” dla uczestników były opadłe liście, na których łatwo było stracić równowagę.

Oprócz biegu na głównym dystansie tradycyjnie odbył się również „dziki” półmaraton na dystansie 21 km. Tu wygrali Paweł Kozera przed Jackiem Migaczem i Tomaszem Uchto. W klasyfikacji pań triumfowała Agnieszka Piwowarska-Stefaniak przed Beatą Peperą i Agnieszką Osuch. Leśną trasę pokonywali równie amatorzy nordic walking.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski