Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Judaica średniowiecznego miasta

Redakcja
fot. Katarzyna Jasińska
fot. Katarzyna Jasińska
Tarnowskiej Jak wyglądał dąbrowski zamek Lubomirskich i przez kogo został przegrany w karty? W którym miejscu jest zakopany skarb, którego przez wieki nie udało się odnaleźć? Co się stało z Torą przechowywaną przez ostatniego pobożnego Żyda, który zmarł kilka lat temu?

fot. Katarzyna Jasińska

-Małopolskie Dni Dziedzictwa Kulturowego w Dąbrowie

 Dlaczego tutejsi starozakonni musieli opuścić pokaźną synagogę by przenieść swój kult do jednej niewielkiej izby? – te pytania zadawali sobie uczestnicy Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego w Dąbrowie Tarnowskiej, którzy w pochmurny sobotni poranek spotkali się, by posłuchać przewodnika i przejść z nim szlakiem historycznych pamiątek. Na początku była ich garstka, jednak frekwencja rosła lawinowo, by w niedzielny wieczór osiągnąć apogeum.
Tegoroczne MDDK przebiegły pod patronatem tamtejszych judaiców, choć nie tylko o nich można było się dowiedzieć podczas tych dwóch dni. Dąbrowa Tarnowska to miasto, które istniało już w XIV wieku. To tutaj na wzgórzu stał potężny zamek należący niegdyś do Lubomirskich i Ligęzów, po którym możemy oglądać dzisiaj niestety jedynie pokaźną bramę. O tym, że niewiele brakowało do tego, by nazywane tak od niedawna, bo dopiero od ubiegłego stulecia miasto, przyjęło miano Lubomierz, albowiem taką nazwę dla tej miejscowości wybrali Lubomirscy, którzy rezydowali w tutejszym zamku i byli właścicielami osady. Jednak zwyczaj ludu był silniejszy nawet od tak zacnego rodu.
Przed II Wojną Światową w Dąbrowie było więcej osób wyznania mojżeszowego niż katolików. Dzisiaj nie ma żadnego. Po naszych starszych braciach w wierze pozostała tylko okazała, lecz nadgryziona już poważnie zębem czasu piękna synagoga, której budowę zaczęto w roku śmierci Mickiewicza. Udaje mi się do niej wkraść w sobotni poranek. Zwykle turyści nie mogą jej zwiedzać w środku. Wewnątrz znajdują się resztki kolorowych malowideł przedstawiających zwierzęta, instrumenty muzyczne i rośliny. Oprócz tego na całej powierzchni są rusztowania. Budowla została zabezpieczona, lecz miasta na razie nie było stać, żeby ją gruntownie wyremontować. Niszczeje więc od czasów powojennych, kiedy to jeszcze odbywano przez jakiś czas w jednym z pomieszczeń nabożeństwa. Wkrótce jednak nawet to nie było możliwe a i Żydów wciąż ubywało. Przenieśli się więc do kamienicy w której teraz jest dzisiaj Izba Pamięci Żydów a niegdyś Samuel Roth - ostatni podtrzymujący kult przodków Żyd - odprawiał obrzędy. Można tam oglądać jego pamiątki rodzinne i przedmioty służące do modlitwy takie jak: tałes, tefilin, mezuzę, czy modlitewniki w języku jidysz. Na terenie miasta znajduje się też cmentarz żydowski na którym z rzadka wyrastają z ziemi macewy. W czasie wojny było tutaj getto i zabito wielu Żydó, a macewami z cmentarza wyłożono drogę w okolicy liceum. Później część z nich odzyskano i część z nich wróciła na kirkut.
Podczas tegorocznych MDDK można było oglądnąć filmy dokumentalne o mieście i historii tutejszych Żydów, przejść się z przewodnikiem po miejscach z nimi związanych, spróbować żydowskich potraw, oglądnąć inscenizację tradycyjnych zaślubin pod huppą  zorganizowaną przez gimnazjalistów, uczestniczyć w koncercie i oglądnąć zdjęcia związane z miejscami pamięci po starozakonnych.

Katarzyna Jasińska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski