Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kampania bez granic?

SYP
Materiały wyborcze zniszczone przez „nieznanych sprawców”. Fot. arch. Pawła Piasnego
Materiały wyborcze zniszczone przez „nieznanych sprawców”. Fot. arch. Pawła Piasnego
Czy wieszanie reklam wyborczych na ulicy, którą tysiące olkuszan szły na cmentarz w dniu Wszystkich Świętych jest etyczne? Zdaniem kandydatów tak, bo większość oplakatowała okolice cmentarza.

Materiały wyborcze zniszczone przez „nieznanych sprawców”. Fot. arch. Pawła Piasnego

WYBORY

Najbardziej był jednak widoczny duży baner wyborczy Pawła Piasnego, kandydata na burmistrza Olkusza, jaki zawisł przed Wszystkimi Świętymi, nad ulicą tuż przed bramą olkuskiego Cmentarza. Dlatego dwóch innych kandydatów, czyli Jacek Osuch (PiS) oraz Dariusz Rzepka (PO) wystosowało wspólny list do Pawła Piasnego. Można w nim przeczytać „Z pewnym niesmakiem przyjęliśmy wiadomość, że tuż przed bramą olkuskiego Cmentarza, na ulicy Powstańców Śląskich, czyli głównej drodze prowadzącej do nekropolii, zaledwie kilkadziesiąt godzin przed uroczystościami „Wszystkich Świętych” jeden z kandydatów na burmistrza Miasta i Gminy Olkusz umieścił duży baner, na którym reklamuje swoją osobę i ugrupowanie, z którego startuje. (...) Ponieważ są granice, których niezależnie od okoliczności związanych z trwającą kampanią wyborczą nie należy przekraczać, a nieprzemyślana decyzja naszego Konkurenta wynikająca zapewne z braku właściwego wyczucia i doświadczenia, narusza rażąco te granice, zgodnie oświadczamy, że dystansujemy się od tego rodzaju postaw.”


Materiały wyborcze zniszczone przez „nieznanych sprawców”. Fot. arch. Pawła Piasnego 

Paweł Piasny w odpowiedzi wystosował otwarty list do obu kandydatów. Można w nim przeczytać między innymi. „Zarzucacie mi nietakt i brak wyczucia, za to, że umieściłem reklamę moją i naszego komitetu w pobliżu cmentarza, na ulicy Powstańców Śląskich. Zgodę z Zarządu Dróg na umieszczenie transparentu nad ulicą posiadam już od wielu dni.” W dalszej części listu przypomina, że inni kandydaci także umieszczają swoje materiały wyborcze na ulicy prowadzącej na cmentarz. Co więcej, jak zaznacza, robili to także przed czterema laty. Teraz do drzewa przed olkuskim cmentarzem jest przybity plakat innego kandydata na burmistrza Olkusza, czyli Czesława Żaka (SLD).
Warto przypomnieć kandydatom, że przybijanie plakatów do drzew, to niszczenie przyrody i grozi za to mandat. Zresztą przypadki plakatowania okolic cmentarzy przed dniem Wszystkich Świętych miały także miejsce w Wolbromiu.

Nie uważam, że powieszenie mojego baneru przed cmentarzem było nieetyczne. Za takie uznałbym, np. umieszczanie plakatów na murze cmentarza. Czy też umieszczanie plakatów wyborczych w krużgankach kościołów, jak robi to jeden z kandydatów. – uważa Paweł Piasny. Dodaje, że celowo nie wieszał tego baneru wcześniej, ponieważ jakieś dotychczas „nieznane siły” niszczyły jego materiały reklamowe.


Plakat wyborczy przybity do drzewa, tuż przed główną bramą cmentarza. Fot. Jacek Sypień

Na zwołanej przez siebie konferencji prasowej mówił, że przypadki niszczenia jego materiałów wyborczych miały już miejsce wcześniej. Banery umieszczone na przyczepach samochodowych były targane, zamalowywane sprayem, a nawet podpalane. Jednak w nocy z 28 na 29 października doszło do równoczesnego zniszczenia kilku jego banerów wyborczych poprzez zamalowanie ich sprayem i uszkodzenie. – O ile wcześniejsze przypadki można uznać za chuligańskie wybryki, o tyle te ostatnie to, moim zdaniem, celowa akcja. Nie wierzę, że jakimś przypadkowym chuliganom chciało się jeździć nocą po Olkuszu i malować sprayem tylko moje banery wyborcze. Dlatego zgłosiłem sprawę na policję. – mówi Paweł Piasny.
Jak ocenia, do tej pory straty, jakie poniósł w związku ze zniszczeniem materiałów wyborczych, to około 10 tys. zł. Mówi, że próbowano zniszczyć prawie 40 proc. materiałów wyborczych, jakie składają się na prowadzoną przez niego kampanię wizerunkową. Warto dodać, że nie używa w kampanii wyborczej plakatów i zachęcał do tego innych kandydatów.


Baner wyborczy Pawła Piasnego umieszczony nad ulicą prowadzącą na cmentarz zbulwersował nie tylko jego politycznych konkurentów. Fot. Jacek Sypień

Jednak, jak się okazuje, nie jest jedynym kandydatem na burmistrza Olkusza, któremu ktoś niszczy materiały wyborcze. - W związku z pojawiającymi się informacjami dotyczącymi niszczenia materiałów wyborczych, informujemy, że kilka banerów z wizerunkiem Jacka Osucha - kandydata na burmistrza Olkusza w okresie od 20 października do dziś uległo celowemu zniszczeniu przez nieznanych sprawców. Na wspomnianych banerach pojawiły się obraźliwe hasła i rysunki. Nie traktujemy jednak tych incydentów, jako akcji przeciwko panu Jackowi Osuchowi, lecz bardziej, jako chuligański wybryk. Potępiamy wszelkie formy zniszczenia materiałów reklamowych. – zaznacza Łukasz Kmita, rzecznik sztabu Jacka Osucha.

(SYP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski