Kanalizacja pod drogą i rzeką. Bez rozkopów

Rozpoczyna się budowa nowego odcinka kanalizacji w Zielonkach. Zadanie ma kosztować 5,4 mln zł. To dodatkowa część wielkiego projektu realizowanego od czterech lat z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Łączna jego wartość wynosi około 44 mln zł.

Gmina Zielonki już w ubiegłym roku zabiegała o rozszerzenie tego projektu. Otrzymała pieniądze, wyłoniła wykonawcę i zaczyna roboty w terenie. – Planujemy budowę około 2,5 km sieci kanalizacyjnej w ulicy Krakowskie Przedmieście i na sąsiednim osiedlu, czyli od mostu w Zielonkach do granic Krakowa – mówi Bogusław Król, wójt Zielonek.

Sieć powstanie wzdłuż drogi wojewódzkiej bez rozkopywania ziemi. Całość sieci będzie budowana z wykorzystaniem metody przewiertów pod drogą, a także pod dnem rzeki Białuchy.

– To metoda trzykrotnie droższa, ale nie mieliśmy innego wyjścia. Po pierwsze takie warunki – na utrzymanie infrastruktury otrzymaliśmy od Zarządu Dróg Wojewódzkich, a po drugie rozkopy musiałyby być bardzo głębokie, w niektórych miejscach do 5 metrów. Kłopotem byłoby też wywożenie ziemi z tych wykopów, co również podrożyłoby inwestycję. Poza tym na powierzchni byłaby ogromna ruina– dodaje wójt.

Dlatego gmina zdecydowała się na metodę przeciskową. Wcześniej – dwa lata temu – taką metodą była robiona część kanalizacji w Przyby­sławicach i Januszowicach.

Podczas zadania realizowanego obecnie władze uznały, żeby użyć droższych rur – kamionkowych, zamiast zwykłych pcv. – To ze względu na bardzo małe spadki terenu, w których ścieki mają szanse popłynąć tylko takiego rodzaju rurami. Wprawdzie w przetargu dopuściliśmy podobny jakościowo materiał to znaczy włókno szklane GRP. I to na takie rury – nieco tańsze od kamionkowych – zdecydował się wykonawca – mówi Radosław Małysz, kierownik Referatu Inwestycji Sieciowych w Urzędzie Gminy Zielonki.

Obecnie realizowane zadanie pozwoli na powstanie 2,5 km sieci kanalizacyjnej i podłączenie 80 gospodarstw. Mało tego, w ramach inwestycji zostanie uruchomiony kolejny punkt zrzutu ścieków do Krakowa (tzw. G4) na granicy gminy i miasta.

– Jest to kluczowy punkt zrzutu, bo zostaną do niego przepięte Zielonki, Pękowice, Trojanowice, Przy­bysławice, Januszowice, a w przyszłości również Brzozówka, Korzkiew i Grębynice, czyli cała zlewnia rzeki Prądnik – mówi Radosław Małysz.

Zadanie ma być zrealizowane do lutego 2015 roku. A rozliczenie tej części projektu, ale także poprzednich zadań w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko gmina ma czas do czerwca przyszłego roku. Po realizacji tych zadań będzie skanalizowane 80 procent gminy Zielonki.

Jeszcze do niedawna gmina miała sześć oczyszczalni ścieków. Jednak pozbyła się ich i obecnie wszystkie ścieki oddaje do Krakowa. – Nasze oczyszczalnie nie były do końca wydolne. Ich modernizowanie i utrzymywanie byłoby zdecydowanie droższe niż oddanie ścieków do miasta – mówi Bogusław Król.

Napisz do autora:
[email protected]