MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kęczanin punktuje tylko na wyjazdach

Redakcja
SIATKÓWKA. W Kęczaninie nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek po wygranej w Ostrołęce nad Pekpolem (3:2). Już jutro w kolejnym spotkaniu I ligi mężczyzn podejmą Campera Wyszków (godz. 18). Mecz na żywo pokaże Orange Sport.

W poprzednim sezonie kęczanie punktowali głównie we własnej hali. Teraz są drużyną wyjazdów, bo na obcych parkietach wygrali trzy mecze, a przed własną widownią ugrali tylko punkt. Szkoleniowiec liczy na przełamanie, choć trudno mu przewidzieć, jak zespół zareaguje na grę przed kamerami telewizyjnymi. Dla zawodników jest to nowość.

W zespole widać pierwsze symptomy pokonywania kolejnych barier. W poprzednim sezonie długo było tak, że jak kęczanie przegrali seta otwarcia, to nie zdobywali punktu. Mecz w Ostrołęce pokazał, że można wyjść obronną ręką z największych opresji, bo w takich kategoriach należy rozpatrywać przegranie pierwszych dwóch setów.

Kęcki sztab szkoleniowy zdecydował się w Ostrołęce zmienić ustawienie, które pewnie będzie obowiązywało w kolejnych potyczkach. Na przyjęcie wrócił Mateusz Błasiak, który wcześniej z konieczności występował na libero. To dlatego, że wciąż leczył kontuzję. Mógł grać, ale musiał unikać wyskoków. Po korekcie ustawienia na libero został przesunięty Michał Toczko. - Został rzucony na głęboką wodę. Mecz w Ostrołęce pokazał, że się nie "utopił" - uważa trener Błasiak.

W Ostrołęce kęczanie wygrali po raz pierwszy z zespołem, który ma wysokie aspiracje. - Myślę, że to tylko pozytywnie nakręci zawodników na kolejne spotkanie, zwłaszcza że potrafiliśmy odwrócić losy meczu - analizuje kęcki szkoleniowiec. - Czeka nas trudne zadanie. W poprzednim sezonie w bezpośrednich meczach wyszliśmy z wyszkowianami na remis. Na wyjeździe przegraliśmy dość gładko, by wziąć rewanż we własnej hali. Jeśli dobrze pamiętam, wtedy niemal wszystkie sety kończyły się na przewagi.

Jerzy Zaborski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski