Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś szeptali, dziś mogą mówić [WIDEO]

Anna Agaciak
Mgr Maria Górecka-Lasota uczy Jana Biernata mówić z protezą
Mgr Maria Górecka-Lasota uczy Jana Biernata mówić z protezą FOT. MICHAŁ GACIARZ
Medycyna. Otolaryngolodzy ze Szpitala Specjalistycznego im. S. Żeromskiego jako jedyni w Małopolsce wszczepiają protezy głosowe.

Barbara Flisowska i Alina Ożóg chorowały na raka krtani. Przez wiele lat po operacji pozbawiającej narządu mowy, czuły się niepełnosprawne, wyobcowane. Aby porozumiewać się z otoczeniem nauczyły się mało komfortowego i trudnego w odbiorze mówienia przełykowego. Dostały jednak szansę na normalniejsze życie. W Szpitalu im. S. Żeromskiego, poddały się implantacji protezy głosowej. Odzyskały głos i są bardzo szczęśliwe. Teraz namawiają do tego zabiegu innych pacjentów po usunięciu krtani.

WIDEO: Dr Maria Górecka, Szpitalu im. S. Żeromskiego

Autor: Anna Agaciak

Wszczepień protez głosowych dokonuje się na świecie od ok. 20 lat. W Polsce od 2001 roku, ale ciągle nie są to powszechne zabiegi. Od kwietnia wykonują je w Szpitalu im. S. Żeromskiego dr Piotr Morawski i dr Łukasz Szymański. - Implantujemy protezę od razu po operacji onkologicznej - mówi dr Morawski. - Proteza umożliwia pacjentowi mówienie już na drugi dzień po zabiegu.

Wcześniej pacjenci mogli się uczyć mowy przełykowej, ale to było trudne zadanie. Wielu rezygnowało i po prostu szeptało. Byli przez to nierozumiani przez otoczenie. Proteza otwiera chorych na świat.

WIDEO: Dr Piotr Morawski, Szpitalu im. S. Żeromskiego

Autor: Anna Agaciak

Od kwietnia w Szpitalu im. S. Żeromskiego lekarze założyli 11 takich protez. - Prawie każdy trafiający do nas pacjent z rakiem krtani jest teraz poddawany takiej operacji - precyzuje doktor Morawski. - Coraz częściej zgłaszają się także pacjenci od lat pozbawieni możliwości mówienia.

Warto dodać, że implantacja protezy głosowej jest całkowicie refundowana przez NFZ. Fundusz płaci także za wymianę zużytych protez. Dla pacjentów zabieg taki jest więc całkowicie bezkosztowy, a daje niemal stuprocentową gwarancję na porozumiewanie się głosem.

Zabieg chirurgiczny w znieczuleniu ogólnym polega na wytworzeniu małej przetoki przełykowo-tchawiczej, w której umieszcza się protezę. Implant ten ma ok. 2 cm. To sylikonowy wałeczek niewyczuwalny przez pacjenta.

Gdy zostanie wszczepiony, pacjent trafia do logopedy - mgr Marii Góreckiej-Lasoty, która pracuje na oddziale otolaryngologii. - Takie osoby wcześniej albo szeptały, albo pisały na kartce - opowiada Maria Górecka-Lasota. - Dawnej mowy przełykowej pacjenci uczyli się nawet kilka lat. Polegała ona na gromadzeniu powietrza w górnym odcinku przełyku i emitowaniu tego powietrza oraz budowaniu na nim głosek, sylab.

W Polsce ta metoda nadal jest wiodąca, a na świecie od dawna już nie jest stosowana. Wszystko dlatego, że mówienie z protezą głosową jest bardzo proste. Wymaga zsynchronizowania trzech czynności: nabrania powietrza do ust, zatkania palcem otworu tracheostomijnego w szyi i mówienia za pomocą powietrza wydychanego z płuc.

- Jedna proteza wystarcza na okres od kilku miesięcy do nawet kilku lat, potem trzeba ją wymienić na nową kosztującą ok. 1400 zł - mówi Górecka-Lasota. - Wymiana przypomina wyjęcie kolczyka, tyle że w warunkach ambulatoryjnych.

Wrażenia z pierwszej lekcji mowy u logopedy, zwłaszcza pacjentów niemówiących od wielu lat, są niezwykle emocjonalne. - To wygląda trochę, jak moment porodu: czekamy, czy głos się pojawi. Gdy pacjenci go usłyszą są zdziwieni, często pojawiają się łzy. Proszę wtedy, by zadzwonili do najbliższych i powiedzieli dzień dobry - mówi logopedka.

- Jestem 27 lat po operacji, a protezkę mam dwa lata - mówi Alina Ożóg. - Wcześniej byłam zamknięta w sobie, a teraz w końcu wyluzowałam się, stałam się gadułą - śmieje się.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski