MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kijów oddala się od Europy

Redakcja
UKRAINA. Parlament odrzucił wszystkie sześć projektów ustaw w sprawie uwolnienia byłej premier Julii Tymoszenko.

A zapowiadało się całkiem obiecująco. Wczoraj rano ukraiński parlament zatwierdził zmiany w ordynacji wyborczej, czyli uregulowanie, które jest konieczne do przystosowania prawa tego kraju do standardów obowiązujących w Unii Europejskiej.

Jednak ukraińscy deputowani nie przegłosowali żadnego z sześciu projektów ustaw w sprawie wypuszczenia z więzienia byłej premier Julii Tymoszenko. Jej wolność była jednym z wymogów Unii Europejskiej warunkujących podpisanie umowy stowarzyszeniowej. Tymoszenko uważana jest bowiem w Brukseli za ofiarę selektywnego używania prawa wobec przeciwników politycznych.

"Za" głosowały wszystkie ugrupowania opozycyjne, podczas gdy stanowcze "przeciw" padło ze strony przedstawicieli władz.

Krótko po głosowaniu Iryna Heraszczenko z opozycyjnej partii Udar zaapelowała do obecnych na sali specjalnych wysłanników Parlamentu Europejskiego, Aleksandra Kwaśniewskiego i Pata Coksa, o wprowadzenie sankcji wobec ukraińskich władz.

Odpowiedzialnością za straconą szansę podpisania umowy z UE opozycja obarcza Partię Regionów i prezydenta Wiktora Janukowycza.

"Janukowycz nie rozumie innego języka niż język Majdanu, dlatego musimy mu udowodnić, że władza to my!" - napisał na portalu społecznościowym jeden z przywódców opozycji. Jego wpis ma zachęcać Ukraińców do przyłączenia się do niedzielnych demonstracji w Kijowie, popierających ideę integracji europejskiej.

Ma się ona odbyć na słynnym placu ukraińskiej stolicy, znanym z pomarańczowej rewolucji, Majdanie Niepodległości.

Ustawa o uwolnieniu byłej premier, wespół z ustawą o reformie prokuratury oraz ustawą o zmianach w ordynacji wyborczej, jest jednym z aktów, które mają pozwolić Ukrainie na podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, który ma się odbyć pod koniec przyszłego tygodnia.

Prezydent Wiktor Janukowycz zapewnił, że Ukraina nie rezygnuje ze zbliżenia z UE. Zastrzegł przy tym, że rozwiązanie problemu znajdującej się w więzieniu byłej premier Julii Tymoszenko możliwe jest wyłącznie w ramach prawa.

- Ukraina kroczyła i nadal będzie kroczyć drogą integracji europejskiej - podkreślił prezydent.

Konrad Sobieszczański

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski