Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kino Kijów ma trafić do rejestru zabytków

Małgorzata Mrowiec
Eksperci uważają, że kino zasługuje na szczególną ochronę
Eksperci uważają, że kino zasługuje na szczególną ochronę fot. Michał Gąciarz
Architektura. Wojewódzki konserwator będzie rozmawiać z właścicielami budynku, by ustalić zakres ochrony i wyeliminować ryzyko, że odwołają się od decyzji o wpisie do rejestru.

Narodowy Instytut Dziedzictwa - zaplecze eksperckie dla ministra kultury - sugeruje wpisanie do rejestru zabytków kina Kijów, wskazując na wartości tego budynku. Taką opinię ekspertów otrzymał w odpowiedzi na swoje zapytanie wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski, który wszczął postępowanie w sprawie wpisu.

Kino Kijów otwarto w 1967 roku. Jego charakterystyczne elementy to ugięty dach, przeszklona fasada, mozaikowa elewacja z wyjściami oraz gigantyczna mozaika we wnętrzu. Kino powstawało jako jeden zespół z (byłym już) hotelem Cracovia. Postępowanie w sprawie wpisu dotyczy obu tych sąsiadujących ze sobą obiektów.

- Właśnie wysłałem opinię NID do właścicieli kina, żeby ją przeanalizowali i zgłosili uwagi - mówi Janczykowski. Konserwator zamierza też rozmawiać z właścicielami, by ustalić zakres ochrony i wyeliminować w ten sposób ryzyko, że odwołają się od decyzji o wpisie do rejestru. Sam chciałby chronić: bryłę budynku, jego konstrukcję (zwłaszcza konstrukcję stropu budynku), foyer z mozaiką.

- Natomiast widownia była już przekształcana, nie jest w wersji pierwotnej, więc tu mogę chronić tylko wnętrze jako takie, by nie zostało podzielone np. na małe pomieszczenia, lecz zachowało charakter widowni - wyjaśnia Janczykowski. Wpis do rejestru gwarantuje, że budynek nie może być wyburzany, a przekształcenia mogą być dokonywane tylko w zakresie uzgodnionym z konserwatorem.

Zarówno konserwator, jak i projektant kina prof. Witold Cęckiewicz uważają, że powinna zostać uporządkowana kwestia reklam. Nie chodzi o ich wyeliminowanie, lecz o znalezienie rozwiązania, by nie przeszkadzały w odbiorze obiektu.

- Przeszklona ściana od strony Alej miała i powinna być witryną dla pokazania mozaiki we wnętrzu. Natomiast można przecież zrobić doskonały punkt reklamowo-informacyjny jako element przedpola kina - uważa prof. Cęckiewicz. Podkreśla też, że jest za wspólnym wpisem do rejestru kina i hotelu, które były projektowane jako zespół festiwalowy, związany z organizacją imprez, festiwali.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski