Premiera najnowszego filmu Ryszarda Brylskiego „Śmierć Zygielbojma” zdawała się być podręcznikowym przykładem skandalu promocyjnego. Mamy więc reżysera, zarzucającego urzędującemu ministrowi „dopisanie” się do autorów filmu. Mamy ministra, śmiało ogłaszającego, iż pomysł utworu filmowego pochodził właśnie od niego. Są emocjonalne wywiady i krzykliwe nagłówki gazet. Zdawałoby się – idealna burza medialna, której rezultatem powinny być tłumy widzów, chcących na własne oczy przekonać się, kto ma rację. Wzięli w niej udział, poświęcając w imię sukcesu filmu swój wizerunek i dobre imię, reżyser, producenci i pomysłodawca dzieła – minister.
Efekt tej ofiarności okazał się zaskakująco mizerny. W tak zwany weekend otwarcia dzieło Ryszarda Brylskiego obejrzało około trzech tysięcy widzów. Po dwóch tygodniach od premiery film schodzi już z ekranów, a jego oglądalność nie osiągnęła raczej dziesięciu tysięcy widzów.
Trudno nie nazwać takiego wyniku bardzo złym, i nawet jeśli któryś z dotowanych przez władzę polskich festiwali filmowych zdecyduje się przyznać „Śmierci Zygielbojma” jakieś nagrody, będzie to raczej ucieczka przed wizerunkowym blamażem, niż rzeczywiste docenienie jakości filmu. Ostatecznym jurorem w kinie jest bowiem zawsze publiczność i to ona ma moc wydawania wyroków bezapelacyjnych. Film zignorowany przez publiczność jest filmem adresowanym do nikogo i żadne górnolotne wywody o szlachetnych intencjach i ważnym bohaterze historycznym nie są w stanie tej prawdy zmienić.
Budżet „Śmierci Zygielbojma” pochodził w większość ze środków publicznych. Trudno jest znaleźć precyzyjne dane o jego wysokości, krążące po światku filmowym pogłoski mówią o kilkunastu milionach złotych. Jeśli tak rzeczywiście było, każdy widz „Śmierci Zygielbojma” kosztował podatnika ponad tysiąc złotych. Są to nakłady pokaźne, zwłaszcza w kontekście skromnych kilkudziesięciu złotych, które wydać musimy na bilet. Niestety, wciąż jeszcze zdarzają się malkontenci twierdzący, że władza polskiego widza nie rozpieszcza.
- Czy pamiętasz te potrawy z PRL-u? Zupa „nic” i inne słodkie wspomnienia z dzieciństwa
- Kiełbasa swojska, pieczona szynka, wędzony boczek prosto od rolnika. Drogo?
- Tak mieszka Kamil Stoch z żoną Ewą. Dom jak z bajki! [zdjęcia]
- Wielka aukcja 44 aut odholowanych z ulic. Wiemy, ile zarobiło miasto
- Budowa trasy S7. Odcinek Widoma - Kraków zaczyna nabierać kształtów
- Najwięksi płatnicy podatku dochodowego w Krakowie. TOP 30 FIRM 2021
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Sony Xperia 1 IV 12/256GB Czarny
smartfon xperia 1 iv dysponuje najlepszymi rozwiąz…
kup teraz

Apple iPhone 14 Plus 256GB Żółty
Okres gwarancji: 12 miesięcyWyposażenie: iPhone z …
kup teraz

Doogee S98 8/256GB Czarny
Smartfony Doogee. Flagowy model Doogee S98 został …
kup teraz

Redmi 10C 4/128GB Zielony
Redmi 10C Szybkość i niezwykła wydajność dzięki Sn…
iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót