Zaś potencjalni darczyńcy (z nielicznymi wyjątkami) tkwią w długach po uszy. Bogaci ordynują biednym wstrzemięźliwość, choć swój dobrobyt zawdzięczają bezwzględnej eksploatacji planety.
Zaiste trzeba wiary, która góry przenosi, by uwierzyć, iż politycy, którzy nie potrafią uszczelnić południowych granic Unii, wypracują jakikolwiek globalny kompromis. Kompromis skuteczny, który zadowoli wszystkich. Na szczycie trzeba się pokazać. Przemówić z troską. Zrobić panoramiczne selfie na tle półtorej setki premierów i prezydentów.
Wszystko w oparach prognoz pogody serwowanych przez Światową Organizację Meteorologiczną z… trzydziestopięcioletnim wyprzedzeniem. Specjaliści, którzy mają problemy z kilkudniowymi przewidywaniami z powagą na twarzy opowiadają o klimatycznych kataklizmach w dniu 1 grudnia 2050 roku. Miłego szczytowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?