Tylko wspomnę, iż jeśli policzyć ofiary chorób przenoszonych przez komary, to brzęczący owad jawi się jako największy masowy zabójca w historii. Proszę wybaczyć dygresję, przechodzę do meritum.
Otóż na swój cel komary w pierwszym rzędzie wybierają ofiary o dużych rozmiarach ciała. Postawny mężczyzna będzie atakowany częściej niż chuderlak. Podobnie jak kobieta w zaawansowanej ciąży.
Następnym kryterium jest zapach i ciepło. Woń potu i ciepło przyciągają komary niczym magnes. Na koniec mniej dobre wiadomości. Grupa krwi nie ma znaczenia w selekcji ofiar. Szkoda, gdyż posiadacze rzadkich konfiguracji krwinek mogli mieć nadzieję…
Podobnym mitem jest zapach witaminy B, której duże dawki są wydzielane z potem i ponoć zniechęcały krwiopijców. Póki co, nic poza chemicznymi repelentami oraz zwyczajną moskitierą na komary nie działa.
WIDEO: “Hulajnogi elektryczne będą traktowane jak rowery”. Ministerstwo infrastruktury przedstawiło projekt regulacji
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?